Osoba pobierająca rentę rodzinną nie traci do niej prawa po ukończeniu 25 roku życia, jeśli jest na ostatnim roku studiów, i zasada ta obowiązuje także wówczas, gdy są to studia podyplomowe - wynika z środowej uchwały Sądu Najwyższego.

Jak poinformował zespół prasowy SN w opublikowanym komunikacie, uchwałę podjął skład siedmiu sędziów z Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Jak wskazano w uzasadnieniu uchwały, "przepisy prawa ubezpieczeń społecznych w sposób autonomiczny – na użytek ustalania uprawnień do świadczeń finansowanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – definiują pojęcie studiów". "To zaś oznacza, że forma kształcenia szkolnego określana mianem +studiów podyplomowych+, która w rozumieniu przepisów określających ustrój szkolnictwa wyższego nie jest uznawana za +studia+, uprawnia dziecko do pobierania renty rodzinnej wedle takich samych zasad, jak odbywanie +zwykłych+ studiów" - ocenił SN.

Zgodnie z przepisami dziecko ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu do ukończenia 16. roku życia, zaś jeśli się uczy – do ukończenia 25 lat. Ponadto, jeśli dziecko ukończyło 25 lat na ostatnim roku studiów, prawo do renty jest przedłużane do zakończenia tego roku studiów.

Właśnie w związku z tą ostatnią regulacją powstał problem, którym w środę zajmował się SN. W rozpatrywanej przez ten sąd sprawie młoda kobieta pobierała od 2008 r. rentę rodzinną po zmarłym ojcu i w kolejnych latach przedkładała zaświadczenia potwierdzające kontynuowanie nauki w szkołach wyższych. Ukończyła studia licencjackie, po czym została przyjęta na studia podyplomowe, które planowo miały się zakończyć w 2017 r.

W trakcie tych studiów podyplomowych - w kwietniu 2016 r. - kobieta ukończyła 25 lat. W związku z tym doszło do sporu prawnego z ZUS, czy przysługuje jej prawo do przedłużenia renty. Sprawa ostatecznie trafiła do SN na skutek skargi kasacyjnej ZUS od niekorzystnych dla niego wyroków sądów obu instancji.

Sąd Najwyższy - jak przekazano - rozpoznając skargę kasacyjną organu rentowego, "powziął istotne wątpliwości natury prawnej w zakresie dotyczącym wykładni przepisów". "Kontrowersje interpretacyjne sądu kasacyjnego wzbudził w szczególności sposób rozumienia pojęcia +ostatni rok studiów+" - zaznaczono i dodano, że w związku z tym zdecydowano o przekazaniu pytania prawnego składowi siedmiu sędziów.

W pytaniu chodziło o to, czy osobie, która osiągnęła 25 lat życia, będąc na ostatnim roku studiów podyplomowych, przedłuża się prawo do renty rodzinnej do zakończenia tego roku studiów.

"Na tak zadane pytanie Sąd Najwyższy w składzie powiększonym odpowiedział twierdząco" - poinformował w środowym komunikacie zespół prasowy SN.