W przypadku bezumownego, twardego brexitu Wielka Brytania będzie traktowana jak państwo trzecie. To zaś spowoduje, że przedsiębiorcy delegujący pracowników do tego kraju będą musieli ich zgłaszać do tamtejszego systemu ubezpieczeniowego.
Według rządowej strony www.brexit.gov.pl do opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej zostały zaledwie 64 dni. W takim przypadku ZUS nie będzie mieć już podstaw do wystawiania delegowanym pracownikom zaświadczeń A1, potwierdzających podleganie systemowi zabezpieczenia społecznego w Polsce.
A to dlatego, że w Wielkiej Brytanii przestaną obowiązywać zasady koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, w tym zasady dotyczące ustalania ustawodawstwa mającego zastosowanie, określone w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego oraz Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009 z 16 września 2009 r. dotyczącym wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004. Tym samym przedsiębiorcy wysyłający pracowników na Wyspy będą musieli płacić wyższe składki do miejscowego systemu ubezpieczeniowego. To nie tylko bezpośrednio wpłynie na koszty prowadzenia działalności, lecz także na przyszłe świadczenia zatrudnionych.
Już teraz ZUS ostrzega, że w przypadku bezumownego wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej świadczenia pracujących tam osób będą niższe. Nie będzie bowiem można okresów opłacania tam składek doliczać do stażu w ZUS. A uzyskanie brytyjskiej emerytury będzie możliwe po spełnieniu wszystkich wymagań dotyczących wieku (60 lat dla kobiet oraz 65 dla mężczyzn) oraz stażu (30 lat).
Oczywiście jest jeszcze niewielka nadzieja, że rząd Borisa Johnsona podpisze już wcześniej wynegocjowaną umowę określającą relację Zjednoczonego Królestwa z Unią Europejską. W takim przypadku w okresie przejściowym dla pracowników delegowanych będzie możliwe stosowanie przepisów unijnych. Tym samym nadal będą ważne zaświadczenia A1 wystawiane przez polski organ rentowy. Przy czym takie zaświadczenia będą mieć zastosowanie wobec osób, które jednocześnie będą pracować w UE i Wielkiej Brytanii.