Jestem członkiem zarządu spółdzielni inwalidów. Zalegała ona z zapłatą składek, więc ZUS wydał decyzję nakazującą zapłatę należności wraz z odsetkami. Egzekucja z majątku spółdzielni okazała się jednak bezskuteczna. Organ wystąpił więc przeciwko mnie i dwóm pozostałym osobom wchodzącym w skład zarządu o zapłatę tych zaległości. Powołał się na to, że żaden z członków zarządu mimo zaistnienia ku temu podstaw nie zgłosił wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni. Został on zgłoszony dopiero przez wierzycieli. ZUS podkreślił w decyzji, że walne zgromadzenie wyraziło zgodę na złożenie przez zarząd wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni. Jak mam się bronić przed koniecznością zapłaty zaległych składek?
Jeżeli według sprawozdania finansowego spółdzielni ogólna wartość jej aktywów nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich zobowiązań, zarząd powinien niezwłocznie zwołać walne zgromadzenie, na którego porządku obrad zamieszcza punkt dotyczący dalszego istnienia tego podmiotu. Tak wynika z art. 130 par. 2 prawa spółdzielczego. Mimo niewypłacalności spółdzielni dopuszczalne jest powzięcie przez walne zgromadzenie uchwały o kontynuowaniu bytu prawnego spółdzielni, jeżeli organ ten wskaże środki umożliwiające wyjście jej ze stanu niewypłacalności (par. 3 cytowanej ustawy). Zgodnie zaś z par. 4 tego samego aktu w razie podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o postawieniu spółdzielni w stan upadłości, jej zarząd zobowiązany jest niezwłocznie zgłosić do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości.
Z kolei za zaległości podatkowe spółki kapitałowej, również tej w organizacji, odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku tego podmiotu okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a osoba wchodząca w skład zarządu nie wykazała, m.in. że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy.
Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu spółki (art. 116 par. 1 i 2 ordynacji podatkowej). Przepis ten stosuje się do zaległości z tytułu składek.
W mojej ocenie obrona stanowiska członka zarządu w opisywanej sytuacji może być trudna. Zarówno czytelnik, jak i pozostałe dwie osoby wchodzące w skład zarządu spółdzielni bowiem mogły (a wręcz musiały) zgłosić wniosek o ogłoszenie upadłości tego podmiotu, ponieważ walne zgromadzenie wyraziło na to zgodę. W świetle zaś art. 130 par. 4 ustawy – Prawo spółdzielcze akceptacja taka jest obligatoryjna. W konsekwencji ZUS ma prawo domagać się od członków zarządu spółdzielni zapłaty zaległych składek.
Na uwagę w omawianym kontekście zasługuje wyrok Sądu Najwyższego z 15 maja 2014 r., sygn. akt III UK 156/13, w którym podniósł, że przepisy prawa spółdzielczego są przepisami szczególnymi, stąd zarząd spółdzielni nie może bez zgody walnego zgromadzenia złożyć wniosku o upadłość spółdzielni. Odpowiedzialność za długi składkowe członków zarządu powinna więc być miarkowana przez sąd, gdyż można uznać złożenie takiego wniosku na walnym zgromadzeniu za wypełnienie obowiązku zgłoszenia upadłości we właściwym czasie, co uwalnia członków zarządu od odpowiedzialności za długi składkowe.
Podstawa prawna
Art. 116 par. 1 i 2 oraz art. 116a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 900).
Art. 130 par. 2–4 ustawy z 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (tj. Dz.U. z 2019 r. poz. 730).
Art. 31 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz.U. z 2019 r. poz. 300 ze zm.).