Konieczność dostosowania chociaż jednego stanowiska do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i promowanie spełniających to kryterium podmiotów w procesie kontraktowania – to rozwiązania, które mogą poprawić dostęp niepełnosprawnych kobiet do ginekologa.

Ich rozważenie zapowiada wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski w odpowiedzi na interpelację Moniki Rosy (Nowoczesna). Powołując się na raport „Przychodzi baba do lekarza – dostępność usług ginekologicznych dla kobiet z niepełnosprawnościami”, przygotowany z inicjatywy Fundacji Kulawa Warszawa, posłanka pytała, jak resort zamierza rozwiązać problem dyskryminacji kobiet z niepełnosprawnościami w dostępie do służby zdrowia. W raporcie wskazano m.in., że bariery nie ograniczają się do kwestii związanych z dostępnością architektoniczną, ale mają dużo szerszy charakter i dotyczą świadomości personelu medycznego, problemów organizacyjno-proceduralnych, związanych z komunikacją i dostępem do informacji.

W odpowiedzi Maciej Miłkowski zwraca uwagę, że dokument stanowi opinię zebraną na podstawie przeprowadzonych wywiadów z dwudziestoma kobietami z różnymi rodzajami niepełnosprawności i – jak wskazują autorki badania – nie można na ich podstawie wyciągać ogólnych wniosków. Przypomina też, że raport nie obejmował zagadnień związanych z porodem, tymczasem od tego roku obowiązują nowe standardy opieki okołoporodowej, zgodnie z którymi są takie same zasady postępowania z pacjentkami z niepełnosprawnościami jak i bez nich.

Wiceminister przyznaje, że przytoczone w raporcie wypowiedzi personelu wskazują na potrzebę przeprowadzenia analizy programów kształcenia zawodów medycznych pod kątem treści związanych z niedyskryminującym traktowaniem osób z niepełnosprawnościami i uwzględnieniem ich potrzeb. Celowe wydaje się również większe promowanie w procesie kontraktowania podmiotów dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Należy także rozważyć możliwość wprowadzenia w stawianych im wymaganiach konieczności dostosowania chociaż jednego stanowiska w taki sposób, by mogły z niego korzystać osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności – w tym również wyposażenie go w tłumacza online dla języka migowego.

Obecnie, jak dodaje Maciej Miłkowski, realizowany jest projekt Dostępność plus dla zdrowia, którego celem jest wsparcie w pierwszym etapie 25 szpitali oraz 125 placówek podstawowej opieki zdrowotnej w procesie dostosowania ich do potrzeb osób z niepełnosprawnościami (docelowo ma to być 50 szpitali i 250 przychodni). Podjazd to za mało, by zapewnić dostęp do lekarza
niepełnosprawni

Konieczność dostosowania chociaż jednego stanowiska do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i promowanie spełanijących to kryterium podmiotów w procesie kontraktowania – to rozwiązania, które mogą poprawić dostęp niepełnosprawnych kobiet do ginekologa.

Ich rozważenie zapowiada wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski w odpowiedzi na interpelację Moniki Rosy (Nowoczesna). Powołując się na raport „Przychodzi baba do lekarza – dostępność usług ginekologicznych dla kobiet z niepełnosprawnościami”, przygotowany z inicjatywy Fundacji Kulawa Warszawa, posłanka pytała, jak resort zamierza rozwiązać problem dyskryminacji kobiet z niepełnosprawnościami w dostępie do służby zdrowia. W raporcie wskazano m.in., że bariery nie ograniczają się do kwestii związanych z dostępnością architektoniczną, ale mają dużo szerszy charakter i dotyczą świadomości personelu medycznego, problemów organizacyjno-proceduralnych, związanych z komunikacją i dostępem do informacji.

W odpowiedzi Maciej Miłkowski zwraca uwagę, że dokument stanowi opinię zebraną na podstawie przeprowadzonych wywiadów z dwudziestoma kobietami z różnymi rodzajami niepełnosprawności i – jak wskazują autorki badania – nie można na ich podstawie wyciągać ogólnych wniosków. Przypomina też, że raport nie obejmował zagadnień związanych z porodem, tymczasem od tego roku obowiązują nowe standardy opieki okołoporodowej, zgodnie z którymi są takie same zasady postępowania z pacjentkami z niepełnosprawnościami jak i bez nich.

Wiceminister przyznaje, że przytoczone w raporcie wypowiedzi personelu wskazują na potrzebę przeprowadzenia analizy programów kształcenia zawodów medycznych pod kątem treści związanych z niedyskryminującym traktowaniem osób z niepełnosprawnościami i uwzględnieniem ich potrzeb. Celowe wydaje się również większe promowanie w procesie kontraktowania podmiotów dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Należy także rozważyć możliwość wprowadzenia w stawianych im wymaganiach konieczności dostosowania chociaż jednego stanowiska w taki sposób, by mogły z niego korzystać osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności – w tym również wyposażenie go w tłumacza online dla języka migowego.

Obecnie, jak dodaje Maciej Miłkowski, realizowany jest projekt Dostępność plus dla zdrowia, którego celem jest wsparcie w pierwszym etapie 25 szpitali oraz 125 placówek podstawowej opieki zdrowotnej w procesie dostosowania ich do potrzeb osób z niepełnosprawnościami (docelowo ma to być 50 szpitali i 250 przychodni).