Co najmniej dwa miesiące płatnego urlopu na dziecko będzie przysługiwało każdemu z rodziców. Niewykorzystana część przepadnie – np. matka nie będzie mogła wybrać wolnego przypisanego ojcu.
Tak wynika z projektu dyrektywy w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów, który przyjął Parlament Europejski. Przepisy te muszą jeszcze zostać formalnie zatwierdzone przez Radę UE. Państwa członkowskie będą miały trzy lata na ich wdrożenie do prawa krajowego.
To oznacza konieczność modyfikacji w polskim ustawodawstwie. Scenariuszy zmian jest kilka. Najprostszym rozwiązaniem byłoby przypisanie dwóch miesięcy z obecnego wymiaru rodzicielskiego (32 tygodnie) do każdego z rodziców. W takim przypadku matka mogłaby już jednak skorzystać maksymalnie z 10 a nie 12 miesięcy płatnej opieki. Dlatego bardziej prawdopodobne wydaje się wydłużenie płatnego urlopu rodzicielskiego o kolejne dwa miesiące. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej (wskazał to w wywiadzie dla DGP „Utrzymać roczny rodzicielski” – DGP nr 36 z 20 lutego 2019 r.).
Projekt przewiduje też inne zmiany, np. pracownicy mają zyskać pięć dni urlopu na opiekę nad chorym lub niesamodzielnym członkiem rodziny (w ciągu roku).