Sejmowa komisja jednomyślnie rekomendowała w środę przyjęcie projektu ustawy dot. uregulowania niektórych spraw związanych z uznawaniem kwalifikacji zawodowych w przypadku tzw. twardego brexitu. Kwestie te dotyczą m.in. Polaków, którzy uzyskali kwalifikacje zawodowe w Wielkiej Brytanii, a chcą pracować w Polsce.

Sejmowa komisja ds. edukacji, nauki i młodzieży jednomyślnie zarekomendowała we wtorek przyjęcie projektu ustawy o uregulowaniu niektórych spraw związanych z uznawaniem kwalifikacji zawodowych w związku z wystąpieniem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej z Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Atomowej bez zawarcia umowy, o której mowa w art. 50 ust. 2 Traktatu o Unii Europejskiej. To projekt przedłożony przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Komisja rekomendowała przyjęcie poprawek biura legislacyjnego. Zakładają one, że ustawa wejdzie w życie z dniem wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z UE bez zawarcia umowy. Projekt zaś przewidywał konkretną datę wejścia w życie ustawy - 30 marca br.

Projekt ustawy przewiduje możliwość uznawania w Polsce kwalifikacji zawodowych nabytych w Zjednoczonym Królestwie przez obywateli polskich i obywateli innych państw unijnych w tzw. sytuacji bezumownego brexitu. Wiceminister nauki Piotr Dardziński zapewnił podczas środowego posiedzenia komisji, że projekt to "odpowiedź na potrzeby definiowane przez Polaków w Zjednoczonym Królestwie".

Wiceminister poinformował, że projekt "dotyczy możliwości przedłużenia okresu uznawania kwalifikacji zawodowych, które obywatele polscy i obywatele unijni uzyskują w Zjednoczonym Królestwie, a które potem mogłyby być uznawane w Polsce".

Piotr Dardziński wyjaśnił, że sprawa dotyczy obywateli, którzy już wystąpili z wnioskiem o uznanie kwalifikacji zawodowych. "My przedłużamy okres rozpatrywania tych wniosków poza (...) ewentualny termin wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE".

Dodał też, że w projekcie chodzi o to, by osoby, które rozpoczęły lub rozpoczną pozyskiwanie kwalifikacji zawodowych w Zjednoczonym Królestwie, w ciągu 3 lat mogły jeszcze uzyskać uznanie tych kwalifikacji w Polsce.

"Ta ustawa po pierwsze umożliwia Polakom, którzy uzyskiwali kwalifikacje, a którzy mieszkają dziś w Zjednoczonym Królestwie, wykonywanie zawodów w Polsce. (A po drugie - przyp. PAP) umożliwia wykwalifikowanej kadrze zawodowej nie tylko z Polski, ale i z UE, rozpoczynanie pracy w Polsce" - podsumował.

Jednym z następstw bezumownego brexitu - przypomniano w uzasadnieniu ustawy - będzie brak możliwości uznania w RP (i w UE) - kwalifikacji zawodowych nabytych w Zjednoczonym Królestwie według mechanizmów obowiązujących w państwach członkowskich UE. Kwalifikacje te zaczną być bowiem traktowane jak kwalifikacje nabyte poza Unią Europejską. Oznacza to, że ich uznawanie będzie się odbywało na podstawie przepisów odrębnych, co zmusi osoby posiadające takie kwalifikacje do przeprowadzania znacznie bardziej czasochłonnych i kosztownych postępowań nostryfikacyjnych. Jak podkreślono w uzasadnieniu, w Polsce nie ma systemu uznawania kwalifikacji zawodowych nabytych w państwach trzecich.

W środę brytyjscy posłowie decydują, czy Wielka Brytania powinna wyjść z UE bez umowy. W razie porażki tego wniosku w czwartek zdecydują, czy udzielić nowej instrukcji rządowi, aby przedłużyć proces opisany w artykule 50. traktatu UE i w efekcie opóźnić brexit.

Jeśli parlament nie poprze proponowanego przez rząd porozumienia lub opóźnienia brexitu, W. Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.