Wiążą się z tym również dodatkowe obowiązki po stronie pracodawcy. Co istotne, mogą one powstać także po ustaniu stosunku pracy.
Najistotniejszą kwestią związaną z zajęciem wynagrodzenia jest dokonywanie potrąceń na rzecz komornika. Wysokość dopuszczalnych potrąceń, jak również kwoty wolnej od potrąceń, zależy od rodzaju zobowiązania. W przypadku świadczeń alimentacyjnych potrąceniu podlegają kwoty do wysokości trzech piątych wynagrodzenia. W odniesieniu do pozostałych roszczeń jest to 50 proc. wynagrodzenia. W żadnym wypadku pracownik nie może jednak otrzymywać kwoty niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. W przypadku zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy kwoty potrąceń oraz kwota wolna od potrąceń podlegają zmniejszeniu proporcjonalnie do wymiaru etatu dłużnika.
Ochroną nie są natomiast objęte inne świadczenia związane z pracą niebędące wynagrodzeniem, takie jak zasiłek chorobowy czy wypłaty z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Niemniej do egzekucji tych środków konieczne jest dokonanie odrębnego zajęcia (zob. wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 27 lutego 2018 r., sygn. akt II SA/Bd 1181/17).
Ograniczenia kwoty potrąceń dotyczą tylko pracowników. W przypadku dłużników pracujących na podstawie umowy-zlecenia lub innej umowy cywilnoprawnej zajęciu podlega co do zasady całość wynagrodzenia. Dopiero w sytuacji, gdy dłużnik wykaże, że dane świadczenie jest świadczeniem powtarzającym się i jest jednocześnie jego jedynym źródłem utrzymania, odpowiednie zastosowanie będą miały przepisy kodeksu pracy. Do tego czasu zleceniodawca ma obowiązek przekazywać organowi egzekucyjnemu całość wynagrodzenia.

Informacja dla komornika

Oprócz dokonywania potrąceń pracodawca ma obowiązek w terminie tygodnia przedstawić komornikowi sądowemu zestawienie periodycznego wynagrodzenia dłużnika z trzech miesięcy poprzedzających zajęcie, za każdy miesiąc oddzielnie. Dodatkowo musi przedstawić dochody pracownika z wszelkich innych tytułów, a także informację o kwocie i terminie dokonywania potrąceń. Pracodawca musi też poinformować o ewentualnych przeszkodach, w wyniku których wynagrodzenie nie może być wypłacone pracownikowi. Ponadto ma obowiązek zawiadomić zarówno komornika sądowego, jak i wierzyciela o każdej zmianie powyższych informacji.

Więcej niż jeden wierzyciel

Gdy do wynagrodzenia dłużnika rości sobie prawo więcej niż jeden wierzyciel, wszystko zależy od organu prowadzącego egzekucję. Jeżeli jedno postępowanie prowadzi komornik, a drugie organ administracji (np. urząd skarbowy lub ZUS), a wynagrodzenie nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich należności, pierwszeństwo ma ten organ, który jako pierwszy dokonał zajęcia. Jeżeli pierwszeństwa nie da się ustalić (np. gdy zawiadomienia o zajęciu wpłynęły w tym samym dniu), to pierwszeństwo ma organ egzekwujący kwotę wyższą. O zbiegu egzekucji pracodawca powinien niezwłocznie zawiadomić organy egzekucyjne, wskazując datę doręczenia zawiadomień oraz wysokość egzekwowanych należności. Jeżeli natomiast zbieg dotyczy egzekucji prowadzonej przez dwóch komorników, to pracodawca ma obowiązek poinformować o tym ostatniego komornika, wskazując wcześniej dokonane zajęcie jako przeszkodę w dokonywaniu potrąceń.

Po ustaniu zatrudnienia

Obowiązki pracodawcy nie kończą się wraz z rozwiązaniem umowy z pracownikiem. W przypadku ustania stosunku pracy pracodawca ma obowiązek umieścić w świadectwie pracy dłużnika wzmiankę o zajęciu wynagrodzenia. Powinna ona wskazywać m.in. oznaczenie komornika prowadzącego egzekucję, sygnaturę akt komorniczych oraz wysokość już potrąconych kwot. Co więcej, jeżeli dotychczasowy pracodawca ma informacje o nowym pracodawcy dłużnika, to powinien przesłać mu zawiadomienie o dokonanym zajęciu oraz związane z nim dokumenty, a także zawiadomić o tym fakcie dłużnika i komornika.
Z kolei nowy pracodawca, który otrzyma świadectwo pracy ze wzmianką o dokonanym zajęciu, ma obowiązek zawiadomić o zatrudnieniu dłużnika poprzedniego pracodawcę oraz komornika, który dokonał zajęcia. Dotychczasowego pracodawcę dłużnika należy zawiadomić o zatrudnieniu także wtedy, gdy nowy pracodawca – mimo niemożności zapoznania się z treścią świadectwa pracy – dowiedział się, u jakiego podmiotu dłużnik pracował wcześniej.

Alimenty

Co istotne, potrącenia należności alimentacyjnych nie wymagają wszczęcia postępowania egzekucyjnego. W ich przypadku wystarczy, że wierzyciel przedłoży pracodawcy tytuł wykonawczy. Pracodawca może odmówić dokonywania potrąceń tylko wtedy, gdy wynagrodzenie jest już zajęte w ramach innego postępowania egzekucyjnego oraz gdy potrącenia mają być dokonywane na rzecz więcej niż jednego wierzyciela alimentacyjnego, a łączna suma, która może być potrącona, nie wystarcza na pełne pokrycie wszystkich należności alimentacyjnych.

Odpowiedzialność pracodawcy

Pracodawca, który nie będzie wykonywał swoich obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia za pracę, naraża się na karę grzywny w wysokości 2000 zł, nakładaną przez komornika. Kara ta może być ponawiana.

Ponadto w przypadku niewykonania swoich obowiązków pracodawca naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec wierzyciela. Ale uwaga – nie zawsze. Aby pociągnięcie do takiej odpowiedzialności było możliwe, konieczne jest bezprawne i zawinione zachowanie pracodawcy dłużnika, powstanie szkody w majątku wierzyciela oraz związek przyczynowy między zachowaniem pracodawcy a szkodą. Co więcej, Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 30 stycznia 2015 r., sygn. akt: V ACa 551/14, wskazał, że „świadczenie polegające na obowiązku naprawienia szkody nie jest równoznaczne z obowiązkiem wynikającym z tytułu wykonawczego, na podstawie którego zajęto wierzytelność”. Odpowiedzialność pracodawcy ograniczona jest więc do wysokości faktycznej szkody poniesionej przez wierzyciela, a ta nie zależy wyłącznie od wysokości zadłużenia pracownika wynikającego z tytułu wykonawczego. Tym samym wierzyciel kierując roszczenia do pracodawcy dłużnika i wskazując przy tym wysokość poniesionej szkody nie może powoływać się wyłącznie na samą kwotę stwierdzoną tytułem wykonawczym.