W jakich przypadkach można uniknąć obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej Czy ZUS może wydać decyzję zadłużeniową, gdy złożono wniosek o umorzenie zaległości Jakie składki zapłaci przedsiębiorca, gdy rozpoczyna prowadzenie działalności w połowie miesiąca Czy ZUS może samodzielnie określić przyczynę niezdolności do pracy
Od kilku lat prowadzę działalność gospodarczą. Otrzymałem z ZUS decyzję o opłacie dodatkowej za niepłacenie składek (20 proc. kwoty składek) za trzy miesiące w 2018 r. Nie kwestionuję samego długu, ale miałem wtedy problemy zdrowotne, przychody spadły. Bieżące składki wpłacam. Czy mogę podważyć opłatę?
Podstawę prawną nałożenia opłaty stanowi art. 24 ust. 1a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), zgodnie z którym w razie nieopłacenia składek lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości ZUS może wymierzyć płatnikowi składek dodatkową opłatę do wysokości 100 proc. nieopłaconych składek. Od decyzji w sprawie wymierzenia dodatkowej opłaty przysługuje odwołanie do sądu według zasad określonych w art. 83 ustawy systemowej. W orzecznictwie sądowym akcentuje się fakultatywność wymierzenia tej opłaty. Jej zastosowanie nie jest uzasadnione w każdym przypadku – decydujące są w tym względzie okoliczności faktyczne. Przy czym w wyroku Sądu Najwyższego z 20 maja 2004 r., sygn. akt II UK 403/13, podkreślono, że decyzja ZUS o wymierzeniu opłaty dodatkowej podlega kontroli sądu nie tylko pod kątem formalnej poprawności, lecz nadto pod kątem merytorycznej zasadności i celowości. Oznacza to tym samym, że sąd musi dokonać oceny każdego stanu faktycznego również pod względem merytorycznym.
W orzecznictwie podkreśla się również, że opłaty nie mają służyć pogłębianiu kryzysu finansowego płatnika składek w sytuacji, gdy przyczyna braku płatności spowodowana jest przyczynami obiektywnymi. I tak Sąd Apelacyjny w Lublinie z 20 grudnia 2012 r., sygn. akt III AUa 1043/12, wskazał, że trudno dostrzec interes publiczny w pogłębianiu kryzysu finansowego płatnika i obciążaniu go należnościami fakultatywnymi w sytuacji, gdy nie opłaca on składek na ubezpieczenia społeczne z powodu braku środków pieniężnych. Nakładanie dodatkowej opłaty na ubezpieczonego, który nie ma realnej możliwości uregulowania głównego zobowiązania, jest bowiem sprzeczne z celem tej instytucji, gdyż jedynie zwiększa wysokość zobowiązania ubezpieczonego wobec organu rentowego, nie czyniąc spłaty zobowiązania bardziej realną. Jednocześnie akcentuje się, że inaczej powinien być traktowany płatnik, który opóźnia się z wykonaniem obowiązku opłacania składek pomimo dobrej kondycji ekonomicznej, a inaczej taki, który zmaga się z trudnościami finansowymi.
Warto także odnotować stanowisko z wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z 17 sierpnia 2018 r., sygn. akt VIII U 488/18, gdzie podkreślono, że zastosowanie opłaty dodatkowej jest celowe tylko w przypadku, gdy należy lub można przewidywać, iż spełni ona lub może spełnić cel dyscyplinujący. To jest zaś ściśle powiązane z przyczynami, jakie leżały u podstaw powstania zaległości w opłacaniu składek lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości. Te przyczyny mogą być zależne lub niezależne od płatnika, zawinione przez niego lub niezawinione.
Także w opisywanym przypadku można się spodziewać, że po złożeniu odwołania sąd zmieni decyzję i zwolni przedsiębiorcę z obowiązku zapłaty opłaty dodatkowej, ponieważ nie płacił on składek nie ze swojej winy.
Podstawa prawna
Art. 24 ust. 1a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Nasza spółka złożyła odwołanie od decyzji ZUS o zadłużeniu składkowym. Uważamy, że decyzja ZUS została wydana niezasadnie, bo wcześniej złożyliśmy wniosek o umorzenie składek, którego do dziś nie rozpoznano. Czy ZUS mógł wydać taką decyzję?
Zgodnie z art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), z którego wynika, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od rozpoczęcia wykonywania działalności do zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone. Zgodnie zaś z art. 46 ust. 1 ustawy systemowej płatnik jest zobowiązany obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Płatnik przesyła deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłaca składki za dany miesiąc we wskazanych w ustawie terminach.
Z kolei z art. 83 ust. 1 ustawy systemowej wynika, że ZUS wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności:
  • zgłaszania do ubezpieczeń społecznych;
  • ustalania płatnika składek;
  • przebiegu ubezpieczeń;
  • ustalania wymiaru składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek;
  • ustalania wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu tych składek;
  • ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych;
  • wymiaru świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
Do oceny podanego zapytania kluczowy jest jednak stan faktyczny. Spółka otrzymała decyzję ZUS o zadłużeniu składkowym, a wcześniej złożyła wniosek o jego umorzenie. W tym zaś upatruje zasadności swojego stanowiska i wadliwości decyzji ZUS. Nie ma jednak racji. Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że sprawa o umorzenie składek pod względem prawnym jest sprawą odrębną i niezależną od sprawy dotyczącej decyzji stwierdzającej zadłużenie składkowe.
W ocenie sytuacji pomocne może być stanowisko podane w wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 26 lutego 2015 r., sygn. akt V U 6421/14. Dotyczy ono zaległości w składkach na ubezpieczenie zdrowotne, jednak sam mechanizm będzie miał zastosowanie do składek na ubezpieczenia społeczne. Sąd wskazał, że aby organ rentowy mógł rozpoznać wniosek ubezpieczonej o umorzenie zaległości składkowych, musi rozstrzygnąć podstawę istnienia takich zaległości. Oznacza to, że albo taką podstawą są niesporne należności wynikające z deklaracji składanych przez płatnika, albo podstawą jest decyzja wydana w trybie art. 83 ust. 1 w zw. z art. 38 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, albo prawomocne orzeczenie sądowe, jeżeli decyzja ta została zaskarżona do sądu powszechnego w trybie art. 83 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Trzeba więc stwierdzić, że decyzja ZUS stwierdzająca zadłużenie składkowe jest zasadna. Spółka nie ma więc uzasadnionych podstaw, aby składać odwołanie.©℗
Podstawa prawna
Art. 13 pkt 4, art. 47 ust. 1, art. 83 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.)
Rozpocznę prowadzenie działalności gospodarczej 15 lutego. Jak mam obliczyć składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne? Rok temu zakończyłem prowadzenie innej działalność gospodarczej.
Jak wynika z art. 18 ust. 9 i 10 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne osoby prowadzącej pozarolniczą działalność ulega proporcjonalnemu zmniejszeniu w dwóch przypadkach. Po pierwsze, gdy przedsiębiorca zostaje objęty obowiązkiem ubezpieczeń społecznych w trakcie miesiąca kalendarzowego lub ustał wobec niego obowiązek tych ubezpieczeń w trakcie miesiąca kalendarzowego i w związku z tym podlega im tylko przez część tego miesiąca. Po drugie, gdy przez część miesiąca osoba prowadząca pozarolniczą działalność jest niezdolna do pracy.
Przedsiębiorca, który rozpoczyna prowadzenie działalności gospodarczej w trakcie miesiąca (w tym przypadku 15 lutego), może więc pomniejszyć podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne o dni, w których jeszcze jej nie prowadził. W takim przypadku kwotę podstawy wymiaru składek społecznych zmniejsza się proporcjonalnie. Dokonuje tego w ten sposób, że dzieli się ją przez liczbę dni kalendarzowych danego miesiąca i mnoży przez liczbę dni podlegania ubezpieczeniom w tym miesiącu.
Przy dokonywaniu wspomnianego pomniejszenia należy jednak mieć na względzie, że może ono dotyczyć tylko podstawy wymiaru zadeklarowanej w najniższym zakresie – takie stanowisko zajmuje ZUS oraz część sądów. Przykładowo, w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 1 lutego 2018 r., sygn. akt III AUa 936/16, zaznaczono, że obniżenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dotyczy wyłącznie sytuacji, w której zadeklarowano najniższą podstawę wymiaru składki. Możliwość korekty podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne występuje tylko w przypadku, gdy podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne osoby prowadzącej działalność gospodarczą była zadeklarowana w wysokości 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, o którym mowa w art. 18 ust. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Odrębnej oceny wymaga kwestia opłacania składki zdrowotnej. W art. 79 ust. 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych postanowiono, że składka na ubezpieczenie zdrowotne jest miesięczna i niepodzielna. A zatem skoro składka jest niepodzielna, to przedsiębiorca musi zapłacić całą składkę zarówno wówczas gdy podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu przez cały miesiąc, jak i wówczas gdy ubezpieczeniem objęty jest jedynie przez kilka dni danego miesiąca.
Składki na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorca opłaca w sposób proporcjonalny w zależności od liczby dni podlegania tym ubezpieczeniom w danym miesiącu. Natomiast składki na ubezpieczenie zdrowotne przedsiębiorca opłaca w takiej samej wysokości niezależnie od daty rozpoczęcia działalności gospodarczej w danym miesiącu.©℗
Podstawa prawna
Art. 18 ust. 8, ust. 9 i ust. 10 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Art. 79 ust. 2 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1510 z późn. zm.)
Przez ostatnie pół roku przebywałam na kilkunastu zwolnieniach lekarskich. Chorowałam jednocześnie na depresję i dolegliwości kręgosłupa. Ostatnio ZUS wydał decyzję, w której stwierdził, że wyczerpałam okres zasiłkowy i nie otrzymam więcej zasiłku, bo cały czas byłam chora na tę samą chorobę (depresję). Czy ZUS miał prawo to zrobić?
Tak, ZUS ma prawo kontrolować, czy ubezpieczony nie przekroczył przysługującego mu limitu okresu pobierania zasiłku. Zgodnie z art. 8 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy (np. poddanie się badaniom na dawców narządów), a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży – nie dłużej niż przez 270 dni. Do okresu zasiłkowego wlicza się:
  • wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy;
  • okresy niemożności wykonywania pracy;
  • okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni.
Sytuacje, w których ubezpieczony przedstawia naprzemiennie zaświadczenia lekarskie z określonymi różnymi chorobami, może skłaniać do wniosku, że tak naprawdę nie odzyskał on zdolności do pracy z pierwszej choroby. Wszystko wskazuje na to, że w opisywanej sytuacji ZUS uznał, że ubezpieczona wciąż choruje na depresję, a przedstawienie zaświadczeń o chorobie kręgosłupa ma na celu przedłużenie okresu pobierania zasiłku. Przypomnijmy, że po wyczerpaniu tego okresu ubezpieczony może wystąpić o świadczenie rehabilitacyjne, ale jego przyznanie uwarunkowane jest uzyskaniem orzeczenia lekarza orzecznika ZUS.
W przypadku zakwestionowania przez ZUS odzyskania zdolności do pracy należy zaskarżyć decyzję do sądu rejonowego zgodnie z pouczeniem. W trakcie procesu sąd przeprowadzi postępowanie dowodowe z udziałem biegłego lekarza, które wykaże, czy ZUS miał rację.
Podstawa prawna
Art. 8 i 9 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.)