Twoja praca jest taka przewidująca, chciałaś ją zmienić, ale niestety – nie ma nic, co mogłoby cię zainteresować. Dobrze wiesz, jak będzie wyglądał twój dzień pracy, powierzone obowiązki wykonujesz automatycznie, myślami jesteś gdzieś w innym miejscu. Jest tak? A więc do twojej pracy wkradła się rutyna. Dowiesz się, co można z tym zrobić, jak ją zwalczyć?

Jestem profesjonalistką czy popadłam w rutynę?

Rutyna a perfekcjonizm to dwa zupełnie inne pojęcia. Jesteśmy profesjonalne, kiedy wykonujemy daną czynność szybko, ale poprzez lata swoich doświadczeń. Rutyna zaś, to bezrefleksyjne, monotonne wykonywanie i powtarzanie tych samych czynności.

Początki są zawsze najciekawsze

Nie od dziś wiadomo, że kiedy przychodzimy do nowej pracy jesteśmy pełne sił, energii i wigoru. Mamy motywację do działania, wykazujemy się kreatywnością, spontanicznością, wierzymy, że dzięki ciężkiej pracy i wysiłkowi uda nam się odnieść pożądany sukces. Tak naprawdę, kiedy mija okres próbny, wszyscy współpracownicy są ci znani, tak samo jak zakres twoich obowiązków, zaczynasz czuć, że to właśnie jest miejsce dla ciebie. Uczęszczasz na szkolenia, odbywasz kursy dokształcające, uczysz się nowych rzeczy, a nawet – instruujesz innych pracowników! Z czasem zaczynasz realizować więcej projektów, masz więcej obowiązków, w pracy dużo się dzieje, a ty czujesz, że zwyczajnie – nie dajesz rady. Twoja praca nie daje ci już tyle satysfakcji, jak na początku. Dostałaś podwyżkę, awans, ale co z tego, skoro straciłaś cały swój zapał do pracy?

Rutyna, rutyna…

Rutyna może być dla nas zgubna, a ścieżka kariery nie pomoże ci, jeżeli sama nie zaczniesz inwestować w siebie i swój rozwój. Kilkuletnia posada na tym samym stanowisku, wykonywanie tych samych zadań, znajomość procedur, sposobów postępowania – pamiętaj, to nie jest nic negatywnego. Wręcz przeciwnie – może ci do dawać pewien komfort, poczucie bezpieczeństwa. Popadanie w rutynę nie jest trudne, ale należy być świadomym tego zagrożenia i się z nim liczyć.

Weź wszystko w swoje ręce –stań się kowalem własnego losu

W sytuacji, kiedy zorientujesz się, że rutyna wkradła się do twojego życia zawodowego – przypomnij sobie najbardziej efektywny czas swojej pracy. Zastanów się nad tym, czym różnił się od obowiązków, które wykonujesz dzisiaj? Najważniejszą rolę odgrywa twoje nastawienie. Jeżeli nie chcesz stać w miejscu, nie chcesz, aby prędzej czy później dopadła cię rutyna – podsycaj w sobie nieustanną ciekawość swoim zawodem, czynnościami, jakie wykonujesz. Poszerzaj swoją wiedzę, czytaj artykuły związane ze swoją branżą, dołącz do społeczności internetowej, a tam – dyskutuj! To świetne miejsce do dzielenia się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Możesz też badać wybrany przez siebie aspekt i stać się ekspertem w tej dziedzinie. Zwykłe zmienienie wykonywanych czynności, nowy plan pracy – to także czynniki, które nie przyniosą ci rutyny.

Wszystko zależy od ciebie

Jeżeli rutyna w pracy wynika z monotonii wykonywanych zadań – zawsze warto o tym porozmawiać z przełożonym. Nie krępuj się mówić o swoich potrzebach. Zaproponuj, że jesteś gotowa, aby podjąć nowe obowiązki, pokaż pracodawcy, że ci zależy i taka innowacja z pewnością nie tylko tobie przyniesie satysfakcję, ale również pozytywnie wpłynie na funkcjonowanie firmy.

Materiał przygotowany przez Pracuj.pl.