Jeśli instytucja ubezpieczeniowa jednego kraju UE spóźni się z przekazaniem innemu opinii na temat podlegania obywatela UE ubezpieczeniom społecznym, nie oznacza to, że tymczasowe ustalenie ustawodawstwa właściwego jest wiążące dla ZUS. Jeżeli świadczeniobiorca nie spełnia warunków do objęcia ubezpieczeniami w innym kraju, ma odprowadzać składki do ZUS.
Arkadiusz P. prowadził jednoosobową firmę zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii. Tam też zgłosił się do ubezpieczeń społecznych. Jak okazało się w późniejszym postępowaniu w ZUS i przed sądami, nie prowadził jednak tam działalności. Gdy ZUS wystąpił do niego o zapłatę zaległych składek, mężczyzna wskazał, że powinien być ubezpieczony na Wyspach.
W tym celu ZUS, działając na podstawie art. 16 rozporządzenia wykonawczego UE nr 987/2009 z 16 września 2009 r., ustalił tymczasowe podleganie Arkadiusza P. brytyjskiemu systemowi zabezpieczenia społecznego. Zgodnie z tymi przepisami wyznaczona instytucja państwa członkowskiego będącego miejscem zamieszkania dla zainteresowanego określa ustawodawstwo, które ma do niego zastosowanie. Ma to jednak charakter tymczasowy. Instytucja ta informuje o swojej decyzji państwo członkowskie, w którym ubezpieczony wykonuje pracę.
Artykuł 16 ust. 3 rozporządzenia 987/2009 stanowi, że tymczasowe określenie ustawodawstwa właściwego jest ważne przez dwa miesiące, a potem staje się ostateczne. Nie dotyczy to sytuacji, gdy nastąpiło to na innej podstawie lub gdy przed upływem tego dwumiesięcznego terminu przynajmniej jedna z zainteresowanych instytucji poinformuje urząd w kraju zamieszkania ubezpieczonego o niemożności zaakceptowania określenia ustawodawstwa mającego zastosowanie lub o swojej odmiennej opinii w tej kwestii.
Brytyjska instytucja ubezpieczeniowa przekazała do ZUS swoje negatywne stanowisko w sprawie Arkadiusza P. Stwierdziła, że nie mieszka on na stałe w Wielkiej Brytanii i nie ma danych o jego działalności zarobkowej w tym kraju. W efekcie ZUS wydał decyzję o objęciu mężczyzny polskimi ubezpieczeniami społecznymi.
Ten odwołał się od decyzji Zakładu, wskazując, że brytyjski ubezpieczyciel nie zachował terminu – jego odpowiedź została przekazana dwa dni po upływie dwumiesięcznego terminu określonego w rozporządzeniu 987/2009. Przedsiębiorca twierdził, że w związku z tym ZUS powinien zastosować się do ustaleń w kwestii ubezpieczenia w Wielkiej Brytanii, które przez to stały się ostateczne.
Sądy nie uznały jego argumentacji i oddaliły kolejno odwołanie, apelację, a Sąd Najwyższy – skargę kasacyjną.
SN wskazał, że przepisy rozporządzenia 987/2009 nie określają formy prawnej ustaleń tymczasowych dotyczących właściwego prawa dla ubezpieczeń społecznych. Nie ma więc ono charakteru decyzji ani orzeczenia będącego prawomocnym rozstrzygnięciem sprawy. Jest to raczej rodzaj stanowiska instytucji publicznej, które może się zmienić po uzyskaniu danych z innych krajów UE.
Dlatego ustalenia w zakresie prawa właściwego wiążą urzędy poszczególnych krajów UE jedynie w trakcie uzgodnień, ale nie są wiążące dla stron ewentualnego stosunku ubezpieczenia społecznego.
– Należy pamiętać, że instytucja ubezpieczeniowa danego kraju nie jest władna wydać decyzji stwierdzającej objęcie danej osoby ubezpieczeniami społecznymi przewidzianymi w innym kraju – podkreślił sędzia.
Dlatego po uzyskaniu danych z Wielkiej Brytanii wskazujących na brak podstaw do objęcia Arkadiusza P. tamtejszym ubezpieczeniami społecznymi ZUS mógł wydać decyzję dotyczącą jego podlegania polskiemu systemowi. I to niezależnie od tego, że ustalenia tymczasowe stały się ostateczne. Zastosowanie ma tu bowiem rozporządzenie UE nr 883/2004, zgodnie z którym konkretna osoba może być ubezpieczona tylko w jednym kraju.

ORZECZNICTWO

Wyrok Sądu Najwyższego z 16 października 2018 r., sygn. I UK 229/17.