Osoba, która zajmuje się dorosłym niepełnosprawnym członkiem rodziny, może dokonać wyboru i zrezygnować z pobierania zasiłku dla opiekuna na rzecz wyższego świadczenia pielęgnacyjnego.
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), który rozpatrywał skargę dotyczącą uprawnień do świadczenia pielęgnacyjnego. Gmina przyznała je synowi opiekującemu się niepełnosprawną matką, jednak w związku ze zmianą przepisów zakładającą, że przyznanie tego świadczenia jest uzależnione od tego, czy dysfunkcja zdrowotna powstała przed ukończeniem 18 lub 25 lat – stracił do niego prawo od 1 lipca 2013 r. Jednocześnie na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 5 grudnia 2013 r., który uznał to za naruszenie praw nabytych, mężczyzna odzyskał wsparcie, tyle że w formie zasiłku dla opiekuna, wynoszącego 520 zł miesięcznie.
Jego wysokość do tej pory nie zmieniła się (pierwsza podwyżka do kwoty 620 zł nastąpi dopiero od listopada), podczas gdy świadczenie pielęgnacyjne na skutek wywalczonej przez rodziców niepełnosprawnych dzieci waloryzacji rośnie co roku i obecnie wynosi 1477 zł. Co więcej 21 października 2014 r. zapadł kolejny wyrok TK, który stwierdził niezgodność z konstytucją stosowania kryterium wieku przy ustalaniu prawa do świadczenia pielęgnacyjnego (do tej pory nie został wykonany).
To wszystko spowodowało, że syn w styczniu 2017 r. złożył wniosek o przyznanie świadczenia, oświadczając przy tym, że zrezygnuje z zasiłku dla opiekuna w momencie jego uzyskania. Jednak gmina odmówiła, wskazując na to, że po orzeczeniu trybunału z 2014 r. nie doszło do zmiany przepisów. Dodatkowo uznała, że w przypadku mężczyzny nie ma zastosowania art. 27 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1518 ze zm.), który przy zbiegu prawa do rożnych świadczeń pozwala wybrać to korzystniejsze. Decyzję gminy podtrzymały Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie, który stwierdził, że wyrok TK nie ma w tej sprawie znaczenia, bo wystąpienie o zasiłek pozbawia prawa do świadczenia.
Mężczyzna złożył więc skargę kasacyjną do NSA, a do udziału w postępowaniu zgłosił się dr Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Jego zdaniem sąd nie mógł powoływać się na przepis, że nie można dostać świadczenia, skoro wcześniej wystąpiło się o zasiłek, w sytuacji gdy mężczyzna zrobił to po tym, jak stracił prawo do świadczenia i nastąpiło to z naruszeniem prawa. Przeszkodą do jego uzyskania nie może też być art. 27 ust. 5 ustawy, gdy skarżący jednoznacznie wyraził wolę rezygnacji z zasiłku dla opiekuna. NSA uznał argumenty przedstawione przez RPO za zasadne i uchylił wyrok WSA oraz wcześniejsze decyzje gminy i SKO.

orzecznictwo

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 października 2018 r., sygn. akt I OSK 2763/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia