Resort rodziny zapowiada, że w przyszłym roku wynagrodzenia osób zatrudnionych w powiatowych urzędach pracy (PUP) będą dalej finansowane ze środków Funduszu Pracy (FP). Umożliwiającą to zmianę przepisów zgłosił do projektu ustawy okołobudżetowej.
Co do zasady z pieniędzy funduszu są pokrywane koszty pensji zasadniczych oraz odprowadzanych od nich składek na ubezpieczenia społeczne pracowników, którzy wykonują zadania wynikające z ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1265 ze zm.) we wszystkich PUP, a także nagród dla osób zatrudnionych w urzędach mających najlepsze wskaźniki efektywności. Problem w tym, że przepisy przewidujące takie rozwiązanie wygasną z końcem 2018 r. Wprawdzie przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) projekt ustawy o rynku pracy, który miał zastąpić dotychczasową ustawę, zakładał utrzymanie mechanizmu wspierania PUP w kolejnych latach, ale jak pisaliśmy na łamach DGP, prace nad nim zostały zawieszone i nie ma szans, aby nowela weszła w życie od początku przyszłego roku. W efekcie pośredniaki nie są pewne, czy w 2019 r. otrzymają pieniądze z FP na wynagrodzenia.
– Sytuacja jest niejasna i do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej informacji z ministerstwa w tej sprawie. Do końca roku zostały niespełna trzy miesiące i powinniśmy już wiedzieć, czy w przyszłym roku otrzymamy środki na pensje, aby zaplanować nasze wydatki – mówi Jerzy Bartnicki, dyrektor PUP w Kwidzynie.
Resort rodziny pytany o tę kwestię przez DGP odpowiada, że w planie finansowym FP na 2019 r., który jest elementem ustawy budżetowej, została zabezpieczona kwota na wynagrodzenia pracowników pośredniaków. Jednocześnie MRPiPS w ramach konsultacji projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na 2019 r. zaproponowało Ministerstwu Finansów dodatkową zmianę w ustawie o promocji zatrudnienia, która pozwoli otrzymać PUP pieniądze na pensje.
Zgodnie ze zgłoszoną przez resort rodziny propozycją na dofinansowanie wynagrodzeń zasadniczych i składek miałoby trafić do pośredniaków 8 proc. kwoty ustalonej dla województw na realizację projektów współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Będzie to prawie 150 mln zł. Natomiast na pokrycie kosztów nagród (oraz należnych od nich składek) dla pracowników zarezerwowana została suma odpowiadająca 2 proc. kwoty na umowy współfinansowane z EFS. Przy czym analogicznie jak w br. pieniądze z tej puli uzyskają tylko te pośredniaki, które osiągną w tym roku wyższy od ogólnopolskiej średniej wskaźnik efektywności zatrudnieniowej oraz niższy od wyliczonego dla wszystkich PUP wskaźnik efektywności kosztowej.