Inspektor pracy będzie musiał wskazywać, czy np. jego brat, siostra lub szwagier prowadzą działalność, która pokrywa się z nadzorem PIP. Tak zdecydowali posłowie połączonych komisji ds. kontroli państwowej oraz polityki społecznej i rodziny. Odrzucili oni zgłoszone w II czytaniu poprawki do projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.
Nowe przepisy przewidują, że pracownicy prowadzący czynności kontrolne będą musieli składać oświadczenia, w których wskażą, czy członkowie ich najbliższej rodziny (m.in. małżonek, rodzice, dzieci, rodzeństwo, zięć, szwagier) prowadzą działalność, która jest zbieżna z zakresem kontroli PIP. Chodzi np. o obsługę kadrową lub prowadzenie szkolenia bhp. Ma to wyeliminować ryzyko korupcji. Ograniczone będą przypadki, gdy pracodawca korzysta z usług np. firmy bhp prowadzonej przez żonę inspektora, bo wie, że dzięki temu – w razie kontroli – może liczyć na ulgowe traktowanie.
Nowelizacja – w zakresie samego celu zmian – zyskała akceptację większości ugrupowań parlamentarnych. W trakcie II czytania posłowie PO zgłosili jednak propozycje poprawek, które dotyczą szczegółowych rozwiązań w niej zawartych.
– Proponujemy ograniczyć katalog osób, które inspektor musi uwzględniać w oświadczeniu. Powinien on obejmować jedynie rodziców, małżonków i dzieci – wyjaśniła Izabela Mrzygłocka, posłanka PO.
Tym samym oświadczenie nie obejmowałoby np. rodzeństwa inspektora i ich małżonków, np. bratowej. Poprawka ta wynikała z wcześniej już zgłaszanych wątpliwości. Inspektor może mieć problemy z ustaleniem działalności np. swojego szwagra, w szczególności jeśli nie utrzymuje z nim bliskich kontaktów. W takich przypadkach nowy obowiązek może być więc trudny do wykonania. Tę wątpliwość podkreślił też w swoim stanowisku rząd, ale w trakcie posiedzenia połączonych komisji nie przedstawił opinii w sprawie poselskich poprawek.
– To projekt komisyjny, więc decyzja w tej sprawie należy do komisji – podkreślił Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Pozostałe poprawki dotyczyły m.in. objęcia wprost obowiązkiem składania oświadczeń nie tylko pracowników PIP prowadzących czynności kontrolne, ale także tych, którzy ich nadzorują (zdaniem posłów obecna wersja nowelizacji nie jest precyzyjna w tej kwestii).
– Ustawa powinna też wskazywać treść oświadczenia, które mają składać inspektorzy. Należałoby także przygotować wzór takiego dokumentu – wskazywała Izabela Mrzygłocka.
Poprawka przewidywała, że taki wzór określałby minister rodziny, pracy i polityki społecznej (w formie rozporządzenia). Obecna wersja nowelizacji zakłada, że zostanie on zawarty w zarządzeniu głównego inspektora pracy. Wszystko wskazuje, że to ostatnie rozwiązanie zostanie utrzymane. Połączone komisje negatywnie zaopiniowały bowiem wszystkie poprawki posłów PO. W tym także tę, która chroniłaby przed negatywnymi konsekwencjami inspektora, który z powodu braku wiedzy co do działalności osób bliskich nie złoży wspomnianego oświadczenia lub przedstawi w nim niepełne informacje.
Nowelizacja – po negatywnym zaopiniowaniu poprawek – zostanie uchwalona najprawdopodobniej już na trwającym posiedzeniu. Jeśli tak się stanie, nowe przepisy wejdą w życie 14 dni od ogłoszenia. Od tego momentu inspektorzy pracy, którzy są już zatrudnieni, będą mieli 30 dni na złożenia oświadczeń. Z kolei ci przyjmowani do PIP po tej dacie zrealizują nowy wymóg w ciągu 30 dni od momentu zatrudnienia na stanowisku wymagającym złożenia oświadczenia.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ustawy po II czytaniu w Sejmie