Projekt nowelizacji rozporządzenia "w sprawie algorytmu przekazywania środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych samorządom wojewódzkim i powiatowym" przygotował resort rodziny, pracy i polityki społecznej.
"Celem zmian w rozporządzeniu jest zwiększenie wysokości dofinansowania kosztów rocznego pobytu jednego uczestnika w warsztacie terapii zajęciowej do 16 596 zł od 1 lipca 2018 r., a także w latach kolejnych" - podkreślono w komunikacie po posiedzeniu rządu. Zgodnie z rozporządzeniem w 2019 r. dofinansowanie ma wynieść 17 796 zł, w 2020 r. i latach następnych – 18 996 zł (obecnie jest to 15 996 zł).
zobacz także:
Ponadto rozporządzenie zakłada zwiększenie dofinansowania rocznego pobytu jednego niepełnosprawnego pracownika (ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności) w zakładzie aktywności zawodowej do 22 tys. zł od 1 stycznia 2019 r. (obecnie jest to 18,5 tys. zł).
"Rozwiązanie to wychodzi naprzeciw oczekiwaniom samorządów wojewódzkich i powiatowych, które nie dysponują środkami w pełni pokrywającymi koszty tych zadań. Wprowadzona regulacja to zmieni, a rezultacie umożliwi dalszy rozwój działalności warsztatów terapii zajęciowej i zakładów aktywności zawodowej" - czytamy.
Rozporządzenie zakłada także zmianę sposobu obliczania liczby osób niepełnosprawnych w województwie, na podstawie którego liczona jest wysokość środków przekazywanych samorządom wojewódzkim przez PFRON. Zmieniono również sposób ustalania maksymalnej kwoty zobowiązań do wypłaty z tytułu dofinansowania kosztów działalności zakładów aktywności zawodowej.
Były na szczęście pracownik-niewolnik(2018-09-11 09:42) Zgłoś naruszenie 30
Oczywiście. Wszystkie grupy zawodowe jeśli postulują, to o podwyżki. Ale wtz-tom, to podwyższa się ale na ogólną działalność. Potem PCPR stwierdzi, że pieniądze idą tu i tu a podwyżek jak nie było tak nie ma. Za stawkę jaką oferują wtz-ty, to może młody pracownik, mieszkający jeszcze z rodzicami pracować. Zresztą wśród młodych nie ma głupich za te pieniądze. Tak naprawdę, wszystkie rządy przerzucają się wtz-tami jak śmierdzącym jajkiem. Kosiniak przez osiem lat wysilił się na podwyższenie o sto złotych. Obecni rządzący podnieśli pól roku 2018, 2019 i 2020 a dalej to już bez waloryzacji. Oczywiście stała, coroczna waloryzacja przez gardło nie przeszła, bo po co? Rozwiązań systemowych również brak. Kluby? Sposób aplikowania i biurokracja PFRON wywołać może tylko uśmiech politowania.
Odpowiedzpracownik wtz(2018-08-31 09:34) Zgłoś naruszenie 20
To są grosze. Nie ma się czym chwalić. Potrzeby są dużo, dużo większe. Doświadczeni pracownicy uciekają. Kurczy się możliwość właściwej rehabilitacji podopiecznych. Ale tak naprawdę czy komuś na tym zależy???...
OdpowiedzJa(2018-11-23 18:58) Zgłoś naruszenie 00
Nikt nie będzie pracował za psie pieniądze
Odpowiedz