Lekarze, którzy wybiorą jedną z priorytetowych specjalności, będą zarabiać więcej.

ZMIANA PRAWA

Dziś Komisja Zdrowia rozpatrzy pilny rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który przewiduje nowe zasady wynagradzania lekarzy rezydentów. Przepisy mają wejść w życie 1 marca 2009 r. i zakładają zróżnicowanie wynagrodzenia zasadniczego rezydentów w zależności od wybranej przez nich dziedziny medycyny, a także od okresu odbywanej specjalizacji.
Resort zdrowia będzie jednak musiał wydać jeszcze rozporządzenie wykonawcze do nowelizacji, bo zapisano w niej tylko ogólne zasady zmian w zasadach wynagradzania lekarzy rezydentów.
Ministerstwo chce, aby wynagrodzenie zasadnicze rezydentów w całym 2009 roku wyniosło 110 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku za 2007 rok (wyniosło 2880,97 zł).
W przypadku lekarzy, którzy zdecydują się na robienie specjalizacji z zakresu dziedziny medycyny uznanej za priorytetową (takich jak epidemiologia, geriatria, medycyna rodzinna czy patomorfologia), wskaźnik ten wyniesie 125 proc. Po drugim roku specjalizacji ma on wzrosnąć o kolejne 10 pkt proc. Wyniesie odpowiednio 120 proc. dla lekarza w dziedzinie medycyny nieuznanej za priorytetową oraz 135 proc. w przypadku lekarzy specjalizujących się w deficytowych kierunkach medycyny.
W opinii resortu zdrowia zróżnicowanie wynagrodzenia rezydentów spowoduje zwiększenie zainteresowania młodych lekarzy wyborem mało dochodowych specjalności i zapobiegnie pogłębianiu się tzw. luki pokoleniowej w deficytowych dziedzinach medycyny. Pieniądze na podwyżki dla rezydentów w 2009 roku w wysokości ponad 400 mln zł są zarezerwowane w Funduszu Pracy