Stypendia naukowe lub socjalne doktorantów będą mogły być wyższe od kwoty 435 zł. Otrzymanie stypendium doktoranckiego nie będzie uzależnione od prowadzenia zajęć.
Górna granica każdego ze świadczeń pomocy materialnej dla doktorantów nie będzie dodatkowo limitowana. Tak wynika z podpisanego przez minister nauki i szkolnictwa wyższego rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie studiów doktoranckich prowadzonych przez jednostki organizacyjne uczelni. Wejdzie ono w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia, czyli na przełomie lutego i marca.
Obecnie np. stypendia naukowe lub socjalne doktorantów nie mogą przekraczać 25 proc. najniższego wynagrodzenia asystentów (435 zł). Nowe rozporządzenie nie zmienia natomiast dolnej granicy tych świadczeń. Nadal nie będą one mogły być niższe od kwoty 174 zł (10 proc. minimalnego wynagrodzenia asystentów).
- Wprowadzenie takiego rozwiązania postulowaliśmy od wielu lat. Pozwoli na swobodniejsze określanie wysokości świadczeń na poziomie nie niższym niż świadczenia przyznawane studentom - mówi Łukasz Biłos z Samorządu Doktorantów Uniwersytetu Opolskiego.
Zmiana rozporządzenia ułatwi też ubieganie się o stypendium doktoranckie.
- Będzie mógł je otrzymać doktorant, który terminowo realizuje program studiów doktoranckich oraz wykazuje się zaangażowaniem w prowadzeniu zajęć w ramach praktyk albo postępami w prowadzeniu badań naukowych i przygotowywaniu rozprawy naukowej - mówi prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Dotychczas stypendium to mogła otrzymać tylko ta osoba, która spełnia oba warunki (czyli prowadzi zajęcia i prowadzi badania naukowe). Minister podkreśla, że zaproponowana zmiana jest odpowiedzią na postulaty środowiska doktorantów.
- Z całą pewnością daje możliwość koncentracji na badaniach i kształtowaniu dorobku naukowego - dodaje.
Z nowego rozporządzenia wynika też, że jeśli kierownik studiów przedłuży doktorantowi okres ich odbywania, przez ten czas nie będzie musiał on uczestniczyć w zajęciach.
Podpisane przez minister rozporządzenie to pierwszy akt wykonawczy, który realizuje założenia ogłoszonego w styczniu rządowego programu reformy studiów i praw studenckich. Przewiduje on m.in. wprowadzenie katalogu opłat, jakich uczelnie nie mogą pobierać od studentów, ograniczenie możliwości bezpłatnego studiowania na wielu kierunkach i uproszczenie procedury ubiegania się o kredyt studencki.