T.G. prowadził działalność gospodarczą. Z tego tytułu opłacał składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe. Dobrowolnie wpłacał też na ubezpieczenie chorobowe, jednak za styczeń i luty nie uiścił należności.
Mężczyzna zwrócił się do ZUS z prośbą o wyrażenie zgody na zapłatę składek po terminie. W uzasadnieniu wniosku podał, że ich nieopłacenie związane było z kłopotami wynikającymi z wady wzroku (problemy z rogówką oka). Z tego powodu od dawna cierpi na silne bóle i ograniczenie widzenia.
Organ rentowy nie wyraził jednak zgody na opłacenie składki po terminie.
T.G. złożył odwołanie od tej decyzji. Jednak sąd okręgowy go nie uwzględnił.
W uzasadnieniu podkreślił, że dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustaje zarówno, gdy płatnik nie zapłacił składki za jeden pełny miesiąc, jak również, gdy wpłacił ją z uchybieniem terminu. Jednak w uzasadnionych przypadkach, mimo opóźnienia, ZUS może na wniosek zainteresowanego wyrazić zgodę na opłacenie należności po terminie. Jak podkreślił sąd, decyzja w takim przypadku pozostawiona została wprawdzie do uznania organu rentowego, niemniej nie może być ona całkowicie dowolna. Powinna uwzględniać wystąpienie uzasadnionych okoliczności.
W tej sprawie sąd uznał jednak, że T.G. nie może zasłaniać się problemami ze wzrokiem. Choroba skarżącego nie jest bowiem dolegliwością, która mogłaby uniemożliwić mu pamiętanie o wpłacie comiesięcznych składek.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 28 marca 2018 r., sygn. akt VIII U 1831/17.