Zaświadczenie o uregulowanym stosunku do służby wojskowej otrzymają tylko ci poborowi, którzy mają ostatecznie określoną kategorię wojskową.
ZMIANA PRAWA
Osoby odroczone przez wojsko ze względu na sprawowanie przez nich opieki nad członkiem rodziny lub ze względu na naukę oraz skierowane, a nieodbywające służby zastępczej zostaną przeniesione do rezerwy. Nastąpi to na podstawie ustawy z 9 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, która prawdopodobnie w tym tygodniu zostanie ogłoszona w Dzienniku Ustaw RP. Ma obowiązywać z dniem ogłoszenia.
- Szacujemy, że będzie ponad milion osób, które na podstawie nowelizacji ustawy zostaną przeniesione do rezerwy - mówi płk Stanisław Ruman, szef Zespołu do spraw Profesjonalizacji Sił Zbrojnych RP.
Dodaje, że po jej wejściu w życie wszyscy dotychczasowi poborowi, którzy nie zostali powołani do armii i mają ostatecznie określoną kategorię wojskową, mogą zwrócić się do wojskowej komendy uzupełnień o wpis do książeczki wojskowej informacji o przeniesieniu do rezerwy. Na ich żądanie zostanie też wydane zaświadczenie o uregulowanym stosunku do służby wojskowej.
Poborowi, którzy zostali odroczeni przez wojsko ze względu na czasową niezdolność do służby w armii, zanim otrzymają przeniesienie do rezerwy, będą musiały stawić się przed kwalifikacją wojskową. Zastąpi ona pobór, a do jej zadań będzie należało m.in. ustalenie zdolności do służby wojskowej, wstępne przeznaczenie do poszczególnych formacji wojskowych oraz przenoszenie do rezerwy.
- Podczas kwalifikacji poborowi czasowo odroczeni ze względu na stan zdrowia zostaną poddani badaniom lekarskim i otrzymają ostateczne orzeczenie o zdolności lub też je braku do służby wojskowej - wskazuje płk Stanisław Ruman. Tłumaczy, że dopiero po spełnieniu tego warunku zostaną przeniesieni do rezerwy.
Obowiązkowo przed kwalifikacją co roku będą wyzwani przez wójta, burmistrza (prezydenta miasta) mężczyźni, którzy ukończyli 19 lat. Taki obowiązek będzie trwał do końca roku, w którym ukończą oni 24 lat. Osoby, które nie będą chciały wstąpić do wojska, będą przenoszone do rezerwy. Do kwalifikacji mogą się też zgłaszać ochotnicy (kobiety i mężczyźni), którzy ukończyli 18 lat. W tym roku kwalifikacja wojskowa planowana jest od kwietnia do czerwca.
Nowelizacja ustawy zniosła też obowiązkowe stawianie się przez dotychczasowych przedpoborowych, którzy ukończyli 18 lat, do rejestracji prowadzonej na potrzeby ewidencji wojskowej. Aktualizować ją będą samorządy na podstawie danych z ewidencji ludności.
Do rezerwy zostaną też przeniesione osoby, które mimo otrzymania karty powołania nie stawiały się do jednostki wojskowej. Na rozkaz szefa Sztabu Generalnego WP wojskowe komendy uzupełnień uchyliły wobec tych osób wszystkie karty powołań i powiadomiły o tym prokuraturę.
- Każdy, kto nie zgłaszał się na wezwania WKU, nie dopełniał wojskowego obowiązku meldunkowego lub otrzymał decyzję o uchyleniu karty powołania, powinien się zgłosić w celu zaktualizowania ewidencji i otrzymania wpisu do książeczki wojskowej o uregulowanym stosunku do służby wojskowej - wyjaśnia ppłk Mieczysław Dej, komendant WKU w Gorzowie Wielkopolskim.
Istniej też duże prawdopodobieństwo, że prokuratura umorzy postępowania wobec osób uchylających się od obowiązku obrony. W tej sprawie Bogdan Klich, minister obrony narodowej, zwrócił się do Andrzeja Czumy, ministra sprawiedliwości, aby prokuratura odstąpiła od ich ścigania ze względu na znikomą szkodliwość czynu.
