Rodzice, którzy adoptują dziecko, nie są dostatecznie chronieni przed utratą pracy w trakcie korzystania z urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego.
Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, zwrócił się do Jolanty Fedak, minister pracy i polityki społecznej, o wzmocnienie ochrony rodziców adopcyjnych przed wypowiedzeniem pracy z inicjatywy pracodawcy. Jego wystąpienie związane jest z wejściem w życie ustawy z 6 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 237, poz. 1654).
Nowelizacja nie tylko wydłużyła urlopy macierzyńskie oraz urlopy na warunkach urlopu macierzyńskiego, ale również przyznała ochronę przed rozwiązaniem umowy o pracę pracownikom korzystającym zamiast z urlopu wychowawczego z możliwości obniżenia wymiaru czasu pracy.
Jednak taka ochrona na mocy art. 177 kodeksu pracy, który zabrania pracodawcy wypowiedzenia i rozwiązania umowy o pracę w okresie ciąży oraz w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, nie przysługuje nadal rodzicom adopcyjnym i zastępczym.
Zdaniem rzecznika, przyjęte rozwiązania prawne nie uwzględniają konstytucyjnej zasady jednakowego traktowania rodziców naturalnych i rodziców adopcyjnych. Ci drudzy, przysposabiając dziecko, przyjmują na siebie taką samą odpowiedzialność jak za dziecko urodzone w rodzinie. W związku z tym powinny im przysługiwać takie same prawa chroniące przed utratą pracy jak rodzicom naturalnym.
- Taki urlop jest potrzebny na nawiązanie więzi rodzinnych z adoptowanym dzieckiem, które często potrzebuje na to więcej czasu - mówi Agnieszka Dębska ze Stowarzyszenia Nasz Bocian.
Marek Michalak podkreśla, że art. 177 kodeksu pracy powinien mieć zastosowanie także w stosunku do rodziców adopcyjnych korzystających z urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego. Dlatego zwraca się do resortu pracy o podjęcie działań, które ujednoliciłyby zasady ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę rodziców naturalnych i adopcyjnych.