Podjąłem pracę w pewnej firmie, ale mój pracodawca zatrudnia mnie na podstawie umowy o dzieło i nie ma szans, aby to się zmieniło. W związku z tym nie mam ubezpieczenia zdrowotnego, a w niedalekiej przyszłości czeka mnie operacja. Wpadłem więc na pomysł, że zarejestruję się w urzędzie pracy jako bezrobotny i tak uzyskam ubezpieczenie. Przecież tak naprawdę bezrobotny jestem – nie mam umowy o pracę.
Rzeczywiście, zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych obowiązkowo ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegają bezrobotni, chyba że mają inny tytuł do tego ubezpieczenia. Zgłoszenia dokonuje urząd pracy. Jednak pojęcie bezrobotnego nie oznacza po prostu osoby, która nie jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Definicja bezrobotnego została bowiem zawarta w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Za bezrobotnego może być uznana osoba, która:
- bezpośrednio przed rejestracją jako bezrobotna była zatrudniona nieprzerwanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres co najmniej 6 miesięcy;
- nie jest zatrudniona i nie wykonuje innej pracy zarobkowej;
- jest zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub w danej służbie albo innej pracy zarobkowej;
- jeżeli jest osobą niepełnosprawną, jest zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia co najmniej w połowie tego wymiaru czasu pracy;
- nie uczy się w szkole, z wyjątkiem nauki w szkole dla dorosłych lub przystępowania do egzaminu eksternistycznego z zakresu programu nauczania tej szkoły lub w szkole wyższej, gdzie studiuje na studiach niestacjonarnych;
- jest zarejestrowana we właściwym dla miejsca zameldowania stałego lub czasowego powiatowym urzędzie pracy;
- poszukuje zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej.
Jednocześnie musi spełnić dodatkowe warunki, w tym m.in. musi mieć ukończone 18 lat i nie być w wieku emerytalnym. Ponadto nie może uzyskiwać miesięcznego przychodu w wysokości przekraczającej połowę aktualnie obowiązującego wynagrodzenia za pracę. Skoro więc w opisywanej sytuacji zatrudniony na umowę o dzieło będzie uzyskiwał przychody w wysokości 2500 zł, nie będzie mógł zostać uznany za bezrobotnego, a więc nie będzie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniu zdrowotnemu uprawniającemu do bezpłatnych świadczeń z opieki zdrowotnej.
Jedynym wyjściem dla takiej osoby jest zawarcie z Narodowym Funduszem Zdrowia umowy o dobrowolnym podleganiu ubezpieczeniu zdrowotnemu, o ile nie może być zgłoszona do ubezpieczeń jako członek rodziny.
Oznacza to konieczność opłacania miesięcznej składki. Od lipca do września 2017 r. wynosi ona 402,95 zł. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy osoba chcąca zawrzeć taką umowę z NFZ ma przerwę w podleganiu temu ubezpieczeniu. Jeśli wynosi ona trzy miesiące lub więcej, to musi ona wnieść opłatę dodatkową, (obecnie 895,44 zł). Opłata ta zwiększa się wraz z długością przerwy. Może ona wynieść nawet dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia (obecnie 8954,36 zł), jeśli wnioskodawca nie podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu przez 10 lub więcej lat.
Podstawa prawna
Art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1065 ze zm.).
Art. 66 ust. 1 pkt 24 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1793 ze zm.).