Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, podpisana przez prezydenta, zasadniczo zmienia politykę na rynku pracy. Dyscyplinuje także bezrobotnych - uważa wiceminister pracy i polityki społecznej Czesława Ostrowska.

"Ustawa ukierunkowuje działalność urzędów pracy na aktywizację zawodową bezrobotnych. Chcemy eliminować postawy bierne, a zachęcać do aktywnego poszukiwania pracy" - powiedziała Ostrowska. Jej zdaniem ustawa przyczyni się do zmiany postawy bezrobotnych oraz specyfiki działania urzędów pracy, choć nie stanie się to od razu.

Wiceminister podkreśliła, że ustawa zawiera także rozwiązania wynikające z rządowego programu "Solidarność pokoleń 50+". Są to m.in. zachęty do zatrudniania osób powyżej 45. roku życia.

Pracodawcy zatrudniający bezrobotnych powyżej 50. roku życia zostaną okresowo zwolnieni z opłacania składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, zaś pracodawcy zatrudniający kobiety po 55. roku życia i mężczyzn po 60. roku nie będą opłacać tych składek (rozwiązanie to będzie obowiązywało od dnia 1 lipca 2009 roku). Jeśli warunkiem utrzymania w zatrudnieniu osób powyżej 50. roku życia będzie uzyskanie przez nie nowych kwalifikacji bądź podniesienie ich poziomu, to koszty takich szkoleń pokryje Fundusz Pracy.

Ustawa przewiduje także inny sposób rozłożenia kosztów zwolnienia lekarskiego tych osób

Pracownikom powyżej 50. roku życia od 15. dnia niezdolności do pracy będzie przysługiwał zasiłek chorobowy finansowany z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Ostrowska dodała, że ustawa pozwala na tworzenie specjalnych programów aktywizujących zawodowo dla osób długotrwale bezrobotnych oraz tych, którzy mają najtrudniejszą sytuację na rynku pracy i trudności w znalezieniu zatrudnienia.

Przewiduje także objęcie indywidualnym planem działania wszystkich tych bezrobotnych, którzy w ciągu 6 miesięcy od rejestracji nie znajdą zatrudnienia lub nie skorzystają z oferty programów aktywizujących przedstawionych przez urząd pracy.



Henryk Michałowicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich, uznał ustawę za "potrzebną, ważną i zawierającą wiele rozwiązań, które razem wzięte mogą skłonić pracodawców do zmiany postawy wobec zatrudniania osób w wieku dojrzałym".

"Nie będzie dodatkowych korzyści tylko dlatego, że pracodawca zatrudni osobę dojrzałą. Muszą być zachęty, ale nie takie, aby zysk był z samego faktu zatrudnienia pracownika w wieku 50+" - podkreślił. Takimi zachętami, które zyskują na znaczeniu w połączeniu z innymi mechanizmami, są według Michałowicza m.in. zwolnienie pracodawcy z płacenia składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz skrócenie okresu odprowadzania składek za pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim.

Michałowicz: ustawa ta wiąże się z uchwaloną niedawno ustawą o emeryturach pomostowych

Za istotną Michałowicz uznał m.in. możliwość tworzenia programów specjalnych w urzędach pracy, co pozwoli dostosować ich specyfikę do potrzeb danego regionu.

Bardzo ważne jego zdaniem jest również wprowadzenie systemu zdobywania kwalifikacji w systemie pozaszkolnym, czyli u pracodawcy. "To szansa na zdobycie zawodu, czyli udokumentowanych kwalifikacji poza systemem szkolnym" - powiedział. Dodał, że jest to bardzo istotne zarówno z punku widzenia pracowników, szczególnie starszych, oraz pracodawców, bo z tego tytułu mogą uzyskać rekompensaty z urzędów pracy.

Michałowicz podkreślił, że na efekty rozwiązań wprowadzonych przez ustawę trzeba będzie poczekać.