Zaktywizować można nawet młodzież nazywaną NEET-sami – tych, którzy nie pracują i nie uczą się. Pokolenie „ani-ani” szuka własnego sposobu na życie i często boi się dorosłości, drzemie w nim jednak bardzo duży potencjał. Należy pomóc im go odkryć.
#YOUTHEMPOWERED
Kryzys gospodarczy najbardziej uderzył w młodych. Bezrobocie w tej grupie wiekowej poszybowało w górę i przez wiele lat utrzymywało się na wysokim poziomie. Do tej pory, mimo dobrej sytuacji na rynku pracy, odsetek osób bez zajęcia wśród najmłodszych znacznie przewyższa średnią.
Pozostało
98%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
Ochotnicze Hufce Pracy nie zniknęły razem z Polską Ludową. To wciąż wielka państwowa instytucja, która cały czas pomaga młodzieży
-
Armia potencjalnych pracowników: 2,5 mln osób mogłoby podjąć zatrudnienie, tylko trzeba stworzyć im odpowiednie warunki
-
Jedna osoba i siedem staży. W tej samej firmie! Niepotrzebna maszynka do przerabiania pieniędzy
Reklama