Rząd przygotował nowy program zachęcający do aktywności zawodowej osób po 50 roku życia. Związkowcy uważają go za mało konkretny.
ZMIAN PRAWA
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało program Solidarność Pokoleń - Działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób w wieku 50+. Jest on konsultowany z parterami społecznymi.
- Z tego programu nic nie wynika. To zbiór pobożnych życzeń strony rządowej, która go przygotowała, nie dając narzędzi do jego wdrożenia - mówi Wiesław Siewierski, przewodniczący Forum Związków Zawodowych.
Program zakłada, że pracodawcy, którzy już utworzyli fundusz szkoleniowy, będą mogli otrzymać częściową refundację wydatków ze środków Funduszu Pracy. Jednocześnie wielkość refundacji w przypadku szkoleń osób po 50 roku życia będzie dwukrotnie wyższa niż w przypadku dofinansowania kosztów szkoleń młodszych pracowników. Dodatkowo planowane jest wspieranie programów kształcenia ustawicznego osób niepełnosprawnych. Program zakłada stworzenie zachęt dla pracodawców, żeby utrzymywali miejsca pracy dla tej grupy osób. Firmy zatrudniające osoby w wieku przedemerytalnym, czyli pięć lat przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego (tzw. 55 la dla kobiet, 60 lat - dla mężczyzn), byłyby także zwolnione z opłacania składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Planowane jest również czasowe zwolnienie z tych opłat firm zatrudniających osoby po 50 roku życia.
Przedsiębiorcy będą mogli także liczyć na wsparcie z publicznych środków na szkolenia dla tej grupy pracowników, jeśli zdobyta w ten sposób wiedza będzie wykorzystana w tej firmie. Będą również mogli dowozić swoich pracowników do pracy bez konieczności obciążania ich kosztami podatku dochodowego z tego tytułu.