Prezes KRUS odmówił kobiecie prawa do renty rodzinnej po jej mężu, argumentując to tym, iż w ostatnim dziesięcioleciu przed dniem śmierci legitymował się za krótkim, bo wynoszącym 1 rok i 6 miesięcy, okresem ubezpieczenia emerytalno-rentowego, a tym samym nie spełniał on warunków niezbędnych do przyznania renty rolniczej. W konsekwencji jego najbliższym nie przysługuje świadczenie po nim.
W odwołaniu od powyższej decyzji żona zmarłego zarzuciła, że organ rentowy nie wziął pod uwagę, że okresy składkowe i nieskładkowe jej męża wynosiły ponad 25 lat.
Organ rentowy w odpowiedzi podtrzymał swoją decyzję. Następnie potwierdził ją też sąd.
Kobieta złożyła więc do KRUS kolejny wniosek o rentę rodzinną, tym razem na rzecz małoletniej córki. Prezes KRUS ponownie jednak odmówił wypłaty świadczenia, a kobieta po raz kolejny zaskarżyła decyzję do sądu.
Sąd okręgowy powołując się na art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz. U. z 2015r. poz. 748) stwierdził, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, pomimo prawomocności rozstrzygnięcia, dopuszczalne jest ponowne badanie uprawnień strony do świadczenia, z pominięciem rygorystycznych przepisów o wznowieniu postępowania. Zdaniem SO nową okolicznością, która istniała przed wydaniem wcześniejszej decyzji, a która nie została uwzględniona, jest uchwała Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r. (I UZP 5/05). Stwierdzono w niej, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat (dla kobiety) lub 25 lat (dla mężczyzny) oraz jest całkowicie niezdolny do pracy, bez potrzeby wykazywania pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.
Skoro więc zmarły legitymował się ponad 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, to jego córce przysługuje prawo do renty rodzinnej.
Apelację od tego wyroku wniósł prezes KRUS.
SA uznał ją za zasadną.
W uzasadnieniu wskazał, że prawo do renty rodzinnej po zmarłym rolniku jest uregulowane w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 277, ze zm.).
Jedynie dla ustalenia, czy osoby ubiegające się o to świadczenie będą do niego uprawnione, konieczne jest zweryfikowanie, czy spełniają one warunki w myśl przepisów emerytalnych.
Natomiast w kwestii ustalania przesłanek nabycia prawa do renty rolniczej nie ma możliwości stosowania przepisów ustawy emerytalnej, nawet jeżeli są one korzystniejsze od tych dotyczących ubezpieczenia społecznego rolników.
Powołana przez SO uchwała SN nie może zatem odnieść pozytywnego skutku w niniejszej sprawie. Dotyczyła ona bowiem spełnienia warunków do renty z tytułu niezdolności do pracy określonej w ustawie o emeryturach i rentach z FUS i nie ma zastosowania w sprawach z ubezpieczenia społecznego rolników.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 26 kwietnia 2017 r. (sygn. III AUa 886/16)