Wsparcie związane z opieką nad starszymi i niesamodzielnymi krewnymi, aktywizacja zawodowa kobiet, zwiększenie udziału mężczyzn w zadaniach rodzicielskich, dopasowanie wsparcia do zróżnicowanych potrzeb opiekunów. To cele, jakie w przyszłości powinna realizować polityka prorodzinna i społeczna. Okazją do ich przypomnienia była konferencja „O racjonalną politykę rodzinną. Rodzina formacją niezastąpioną?” zorganizowana przez Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” oraz Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS).
– Odpowiednie wsparcie to kwestia wyboru – sami możemy decydować o tym, jak i komu pomagać. Ale żeby zaspokoić zróżnicowane potrzeby rodzin konieczna jest cała gama form pomocy. Chodzi nie tylko o transfery świadczeń, ale także zapewnienie dostępności usług – podkreśliła prof. Bożena Balcerzak-Paradowska z Zakładu Problemów Rodziny IPiSS, obchodząca jubileusz 45-lecia pracy naukowo-badawczej.
Uczestnicy debaty wskazali ułomności dotychczasowej polityki prorodzinnej. Zaliczyli do nich m.in. brak długofalowej strategii państwa, niedostrzeganie problemów na wszystkich etapach życia rodziny (np. brak odpowiedniej pomocy w zakresie opieki nad starszymi), niedostosowanie do potrzeb dynamicznie zmieniającego się rynku pracy, brak monitorowania skuteczności konkretnych zmian (np. wydłużania urlopów lub wprowadzania nowych rodzajów płatnej opieki).
– Polityka prorodzinna nie powinna skupiać się wyłącznie na wzroście liczby urodzeń, ale też na zapewnieniu odpowiednich warunków do opieki i wychowywania dzieci. Chodzi np. o szerszy dostęp do zinstytucjonalizowanej opieki – wskazywała dr Agnieszka Chłoń-Domińczak z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej.
Podkreśla, że z tej perspektywy istotne jest też wspieranie inicjatyw, które mają na celu zwiększanie udziału mężczyzn w obowiązkach rodzinnych (np. urlop ojcowski lub możliwość dzielenia się urlopem rodzicielskim). Takie rozwiązania przyczyniają się do zwiększenia aktywności zawodowej kobiet i przeciwdziałają ich nierównemu traktowaniu w zakresie zatrudnienia. Nie można jednocześnie nie dostrzegać przekształceń na obecnym rynku pracy.
– W dobie nowoczesnych technologii model zatrudnienia dynamicznie się zmienia. Rynek wymaga elastyczności, więc nie unikniemy uregulowania np. pracy świadczonej z domu. Powinniśmy też promować zatrudnienie na część etatu, bo jest to sprawdzony sposób na godzenie obowiązków zawodowych i rodzinnych – tłumaczył prof. Jacek Męcina, dyrektor Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego.
Z kolei prof. Piotr Błędowski z Zakładu Gerontologii Społecznej IPiSS zwracał uwagę na konieczność wdrożenia nowego systemu opieki nad osobami niesamodzielnymi. – Z prognoz wynika, że za nieco ponad 60 lat co siódmy Polak będzie miał co najmniej 80 lat. Polityka prorodzinna musi uwzględniać potrzeby związane z opieką nad takimi osobami. Rodzina nie może być alternatywą usprawiedliwiającą brak działań państwa w tym zakresie – podsumował prof. Błędowski.