Okres jego pobierania uważa się za usprawiedliwioną nieobecność, w trakcie której nie można pozbawić pracownika etatu. Dotyczy to jednak wyłącznie pierwszych trzech miesięcy
Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje maksymalnie przez 12 miesięcy. Jego uzyskanie przez pracownika ma istotne znaczenie dla pracodawcy. Nie może on bowiem rozwiązać z zatrudnionym umowy o pracę przez pierwsze trzy miesiące jego pobierania. Wskazuje na to art. 41 kodeksu pracy (dalej: k.p.), zgodnie z którym pracodawca nie może wypowiedzieć umowy w czasie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Okres korzystania ze świadczenia rehabilitacyjnego jest okresem usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Pracodawca nie może więc wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi nieobecnemu w pracy z powodu choroby, gdy pobiera on świadczenie rehabilitacyjne i nie upłynął jeszcze okres uprawniający go do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Długość tego okresu określa art. 53 k.p. W myśl zaś tego przepisu pracodawca może rozwiązać umowę o pracę w trybie natychmiastowym, jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwała:
● dłużej niż 3 miesiące, gdy pracownik był zatrudniony u tego pracodawcy mniej niż 6 miesięcy, lub
● dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u tego pracodawcy, co najmniej sześć miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową.
Zatem przez okres pierwszych trzech miesięcy pobierania tego świadczenia pracownik jest chroniony przed rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem, jak i bez wypowiedzenia z przyczyn przez niego niezawinionych.
Jeżeli okres zasiłkowy się już zakończył, a pracownik nie otrzymał świadczenia rehabilitacyjnego, to należy uznać, że nie korzysta on już z ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę. Pracodawca może więc wręczyć mu pismo o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu jego długotrwałej nieobecności w pracy z powodu choroby. Jednak rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 k.p. w przypadku, gdy pracownik wystąpił do ZUS o przyznanie mu świadczenia rehabilitacyjnego, ale go jeszcze nie otrzymał, jest bardzo ryzykowne. W razie bowiem korzystnej dla pracownika decyzji ZUS i uzyskania przez niego tego świadczenia, rozwiązanie umowy o pracę zostanie uznane przez sąd pracy za wadliwe.
Wyjaśniał to Sąd Najwyższy w wyroku z 26 marca 2009 r., sygn. akt I PK 245/08 stwierdzając, że nie można pozbawiać pracodawcy prawa do rozwiązania umowy o pracę po upływie łącznego okresu pobierania wynagrodzenia i zasiłku chorobowego, jeżeli pracownik nie nabył prawa do świadczenia rehabilitacyjnego lub nie stawił się do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności (art. 53 par. 3 k.p.). Jeżeli jednak pracownik wystąpił z wnioskiem o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego, to ocena zgodności z prawem rozwiązania umowy o pracę w okresie między upływem okresu pobierania zasiłku chorobowego a rozstrzygnięciem wniosku pracownika o świadczenie rehabilitacyjne zależy od jego rozstrzygnięcia. Na ryzyko wcześniejszego rozwiązania umowy wskazywał SN także w wyroku z 19 maja 2016 r., sygn. akt II PK 105/15.
Bezpieczniej dla pracodawcy jest więc poczekać na rozstrzygnięcie wniosku pracownika odnośnie świadczenia. Jest to niekiedy długotrwałe, gdyż pracownik od decyzji ZUS odmownej może się odwołać do sądu, a ostatecznie rozstrzygnięcie uprawnienia do świadczenia rehabilitacyjnego decyduje także o możliwości rozwiązania umowy o pracę.
Pracodawca nie może przy tym żądać, aby pracownik niezwłocznie po wyczerpaniu okresu zasiłkowego udokumentował w jakiś sposób, że przysługuje mu prawo do świadczenia rehabilitacyjnego. W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że ochrona stosunku pracy pracownika niezdolnego do pracy wskutek choroby obejmuje okres pierwszych trzech miesięcy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, choćby nie mógł on wobec pracodawcy wykazać korzystania z tego świadczenia bezpośrednio po okresie pobierania zasiłku chorobowego (wyrok SN z 6 kwietnia 2007 r., sygn. akt II PK 263/06).
Podstawa prawna
Art. 18 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 372 ze zm.).
Art. 41 i 53 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.).