Jeśli rodzic otrzymuje wynagrodzenie po trwającej kilka miesięcy umowie cywilnoprawnej, nie zostanie ono uwzględnione przez gminę przy weryfikowaniu uprawnień do świadczeń na dzieci, bo nie można go potraktować jako dochód uzyskany.
Co do zasady, w sytuacji gdy rodzina stara się o zasiłek rodzinny lub 500 zł na pierwsze dziecko, do kryterium, od którego zależy ich uzyskanie, liczą się dochody uzyskane z roku kalendarzowego poprzedzającego okres, na jaki mają być przyznane. Jednocześnie, gdy w późniejszych miesiącach dojdzie do zmiany ich wysokości, np. utraty lub uzyskania nowego dochodu, gmina powinna sprawdzić, czy rodzina dalej spełnia próg do pobierania pomocy finansowej lub może w ogóle ją otrzymać (jeśli wcześniej się o nią nie starała). Katalog dochodów uzyskanych, które należy uwzględnić, jest taki sam w ustawie z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1518 ze zm.) oraz z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowaniu dzieci (Dz.U. poz. 195 ze zm.). Wśród nich wymienione jest m.in. uzyskanie dochodu z tytułu rozpoczęcia zatrudnienia lub wykonywania pracy zarówno w oparciu o umowę o pracę, jak i umowę–zlecenie lub o dzieło.
Jednak w praktyce może się zdarzyć, że nie każde osiągane z tego tytułu wynagrodzenie zostanie uznane za dochód uzyskany.
– Dotyczy to na przykład umów cywilnoprawnych, które są podpisywane na kilka miesięcy w celu wykonania jakiejś pracy lub usługi, z wynagrodzeniem wypłacanym jednorazowo po zakończeniu kontaktu – mówi Piotr Spiżewski, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach.
Jest to związane z treścią przepisów obydwu ustaw, które określają, jak należy stosować procedurę uzyskania dochodu. Przewidują one bowiem, że dochód rodziny z roku kalendarzowego jest powiększany o ten nowy, ale z miesiąca następującego po tym, w którym doszło do jego uzyskania (np. jeśli ktoś zaczął zarabiać po 2 tys. zł miesięcznie od stycznia, to do dochodu liczą się dopiero zarobki z lutego). Tyle, że w przypadku, gdy wynagrodzenie z umowy o dzieło jest wypłacane w całości jednorazowo po jej zakończeniu, tego drugiego miesiąca nie ma.
– Tym samym nie ma też dochodu uzyskanego, chociaż faktycznie rodzic go osiągnął, a jego wynagrodzenie może mieć znaczną wysokość – wskazuje Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Płocku.
Niektóre gminy uważają jednak, że w takich okolicznościach należy osiągnięte jednorazowo wynagrodzenie przeliczyć na poszczególne miesiące trwania kontrakty.
– Gdy mamy takie sprawy, staramy się proporcjonalnie dzielić dochód, bo jest to rozwiązanie sprawiedliwsze w stosunku do pozostałych rodzin – wyjaśnia Przemysław Andrysiak, kierownik działu świadczeń rodzinnych Zabrzańskiego Centrum Świadczeń Rodzinnych.