Radni nie mogą ustalać, które osoby mają pierwszeństwo w przyznawaniu usług opiekuńczych, ponieważ nie upoważniają ich do tego przepisy ustawy o pomocy społecznej.
Tak uznał wojewoda lubelski, który stwierdził nieważność niektórych zapisów uchwały rady gminy Milejów. Jej celem było określenie szczegółowych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze, a także zasad częściowego lub całkowitego zwolnienia od ponoszenia opłat. Jednak w ocenie wojewody uchwała, której podstawę stanowi art. 50 ust. 6 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 930 ze zm.), zawiera nieprawidłowości.
Zastrzeżenia organu nadzoru dotyczyły regulacji, która wskazywała, że pierwszeństwo przy przyznawaniu usług opiekuńczych mają osoby mieszkające samotnie i niemające osób zobowiązanych do alimentacji oraz mieszkające w rodzinie, w której wszyscy jej członkowie wymagają pomocy z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności. Jego zdaniem taki zapis jest sprzeczny z art. 50 ust. 1 i 2 ustawy, który określa krąg osób uprawnionych do tej formy wsparcia oraz z jego ust. 6, ze względu na to, że nie daje on radnym kompetencji do wprowadzania kryterium pierwszeństwa w dostępie do nich.
Ponadto wojewoda zakwestionował końcowe postanowienie uchwały, przewidujące, że ma ona wejść w życie po 14 dniach od publikacji w dzienniku urzędowym, ale z mocą od 1 stycznia 2017 r. Wojewoda podkreśla, że wprawdzie przepisy ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych nie wyłączają możliwości nadania uchwale wstecznej mocy obowiązującej, ale tylko jeżeli nie stoją temu na przeszkodzie zasady demokratycznego państwa prawnego. Tym samym korzystanie z niej wymaga podania faktycznego i prawnego uzasadnienia.
Jak przypomina organ nadzoru, nadanie mocy wstecznej przepisom powszechnie obowiązującym jest dopuszczalne w odniesieniu do takich, które przyznają uprawnienia lub znoszą obowiązki. Jednak taka sytuacja nie zaistniała w przypadku uchwały radnych gminy Milejów. Podniosła ona bowiem wysokość odpłatności za usługi opiekuńcze dla osób, których dochody mieszczą się w przedziale od 101 proc. do 300 proc. progu dochodowego w pomocy społecznej. Wojewoda uznał, że ta regulacja nie spełnia więc wymogu pozwalającego na odejście od zasady niedziałania prawa wstecz.
Dodatkowo powołał się przy tym na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który kilkakrotnie wypowiadał się w tym zakresie i stwierdzał, że nadanie wstecznej mocy obowiązującej nie może dotyczyć zwłaszcza tych przepisów, które prowadzą do pogorszenia sytuacji obywateli w stosunku do stanu poprzedniego. Odstąpienie od tej zasady jest dopuszczalne jedynie wyjątkowo i tylko z usprawiedliwionych względów, gdy jest to konieczne do realizacji wartości konstytucyjnej, ocenianej jako ważniejszej od wartości chronionej zakazem niedziałania prawa wstecz.
ORZECZNICTWO
Rozstrzygnięcie nadzorcze nr PN-II.4131.37.2017 wojewody lubelskiego z 10 marca 2017 r. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia