Zauważył jednocześnie, że nadal nie jest załatwiona sprawa wcześniejszych emerytur dla pozostałych nauczycieli.
"Byliśmy i nadal jesteśmy żywo zainteresowani tą sprawą. Chcemy nadal na ten temat rozmawiać, tak, by wypracować przepisy satysfakcjonujące nauczycieli" - zaznaczył prezes ZNP.
Jego zdaniem, poselski projekt ustawy o świadczeniach kompensacyjnych dla nauczycieli jest "dobrym punktem wyjścia do debaty". "Wymaga on bowiem daleko idących korekt" - uważa Broniarz.
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy autorstwa PO, PSL i SLD miało się odbyć we wtorek na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji edukacji i polityki społecznej. Zostało jednak odwołane. Jak dowiedziała się w piątek PAP w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, pierwsze czytanie projektu ma się odbyć 6 stycznia.
W piątkowym głosowaniu nad wetem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie emerytur pomostowych koalicję rządową wsparł klub Lewicy.
We wtorek marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że jeśli klub Lewicy nie pomoże koalicji odrzucić weta w sprawie pomostówek, to "zlikwiduje własny sukces" w postaci propozycji przejściowych emerytur dla nauczycieli. Następnego dnia Broniarz zaapelował o nieskładanie "na ołtarzu konfliktu" projektu ustawy o świadczeniach kompensacyjnych dla nauczycieli oraz przyjęcie przez parlament "w tej czy innej formie" treści w nim zawartych.
Na początku grudnia doszło do porozumienia między PO, PSL, SLD i ZNP w sprawie przejściowego rozwiązania dotyczącego wcześniejszych emerytur, adresowanego do nauczycieli, którzy obecnie mają stosunkowo długi staż pracy.
Zgodnie z poselskim projektem, świadczenie kompensacyjne ma być przyznawane nauczycielom, którzy osiągnęli 30-letni staż pracy, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej. Wiek uprawniający do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego będzie wzrastał w kolejnych latach kalendarzowych (do 2028 r.), aż osiągnie powszechny wiek emerytalny, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Z rozwiązania tego mogłoby skorzystać ok. 240 tys. nauczycieli.