Na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Sejmu posłowie zgłoszą projekt zakładający umorzenie składek ZUS matkom, które w latach 1999-2008 były na urlopach macierzyńskich i wychowawczych oraz prowadziły firmę.
Dobrze, że rząd przygotował projekt ustawy zwalniający osoby otrzymujące zasiłek macierzyński i posiadające inny tzw. tytuł ubezpieczeniowy z obowiązku opłacania składek do ZUS w czasie otrzymywania zasiłku - mówi Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Przekonuje jednak, że trzeba też umorzyć zaległe składki kobiet, które od 1999 roku ZUS często informował, że mają opłacać wyłącznie składkę zdrowotną, a teraz dopomina się od nich zaległych składek z odsetkami.
- Skoro sam ZUS nie wiedział jak interpretować przepisy i czy matka przebywająca na urlopie macierzyńskim z tytułu zatrudnienia miała wpłacać do ZUS z tytułu prowadzonej firmy wyłącznie składkę zdrowotną czy wszystkie składki ubezpieczeniowe, to nie można teraz karać ich za to, że często sugerowały się tym, co sam twierdził, i wpłacały tylko składkę do NFZ - mówi Joanna Kluzik- -Rostkowska.
Deklaruje, że na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Sejmu jej klub złoży poselski projekt ustawy przewidujący umorzenie tych składek. Wskazuje, że oprócz tego znajdzie się tam przepis o zwrocie składek, tym osobom, które je opłaciły, bo wezwał je do tego ZUS.
Rządowa nowelizacja ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 11, poz. 74 z późn. zm.) przewiduje zwolnienie osób pobierających zasiłek macierzyński lub zasiłek w wysokości tego zasiłku i mających tzw. inny tytuł ubezpieczenia z obowiązku opłacania składek do ZUS z tego innego tytułu. Jak wyjaśnia Marek Bucior, wiceminister pracy i polityki społecznej, nabędą więc one prawo do opłacanych z budżetu składek na emeryturę i rentę oraz nie będą musiały odprowadzać składek do ZUS z tytułu np. prowadzonej firmy. MPiPS chce też objąć takim rozwiązaniem osoby przebywające na urlopach wychowawczych. Jak deklaruje Marek Bucior, w resorcie trwają już prace nad takimi zmianami.
Obecnie ZUS wzywa do zapłacenia składek z odsetkami na ubezpieczenia (emerytalna, rentowa, wypadkowa) i do Funduszu Pracy te osoby, które od 1999 roku przebywały na zasiłkach macierzyńskich i urlopach wychowawczych, a mając inny tytuł (najczęściej prowadziły firmę) nie opłacały tych składek. Oburzenie tych osób wzbudza to, że ZUS wysyła takie wezwania, mimo że często sam wydawał im wcześniej zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami. ZUS w swoim stanowisku wskazuje, że osoby, które od 1999 roku do maja 2001 roku nie opłacały składek, będą miały umorzone odsetki. Muszą jednak opłacić składki. Pozostali muszą zapłacić i składki, i odsetki. Wyjątkiem będą osoby, wobec których ZUS nie zweryfikował prawidłowości podlegania ubezpieczeniom społecznym i wydał im wczesnej np. zaświadczenia o niezaleganiu.
- Także im, w indywidualnych sprawach, ZUS umorzy odsetki - mówi Przemysław Przybylski, rzecznik ZUS.
30 tys. zł nawet takich kwot domaga się od matek ZUS