Organizacje mają problem ze stosowaniem zasady konkurencyjności. W wyniku kontroli często kwestionuje się niektóre wydatki właśnie ze względu na rzekome niespełnienie tej zasady.
Rozmowa z Agatą Wiśniewską-Górczewską, dyrektorem programu reprezentacji NGO w Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych Fot. Wojciech Górski
Jakie problemy mają organizacje pozarządowe korzystające z unijnych dotacji?
Dużo problemów wynika ze stosowania zasady konkurencyjności. Mamy już kilka sygnałów od organizacji pozarządowych o tym, że w wyniku kontroli zostały zakwestionowane niektóre wydatki właśnie ze względu na rzekome niespełnianie tej zasady.
A jakieś przykłady?
Kontrole zakwestionowały m.in. wydatki poniesione na sprzęt lub na zakup usługi cateringu. We wszystkich przypadkach pojawia się ten sam zarzut, że zakupy nie zostały dokonane z zachowaniem zasady konkurencyjności. Zgodnie z nią dokonując zakupów powyżej 14 tys. euro, trzeba pozyskać trzy oferty na dany sprzęt lub usługę. Jednostkowy sprzęt czy usługa nie przekraczają tej kwoty, ale podczas kontroli sumuje się wszystkie tego typu wydatki. To jest jakiś błąd, który wynika z niezrozumienia wytycznych.
Organizacje nie były w stanie udokumentować, że zebrały po trzy oferty na każdy zakup i usługę?
Nie zawsze było to możliwe. Szkolenia i warsztaty dla osób wykluczonych społecznie i długotrwale bezrobotnych odbywają się często w małych miejscowościach. Tam nie ma możliwości zebrania aż trzech ofert np. cateringu.
Dlaczego Federacja nie zgadza się z ustaleniami kontroli?
Mamy sprawę organizacji pozarządowej, która realizowała projekt od listopada 2008 do końca października 2010 roku. W tym czasie projekt był kontrolowany dwukrotnie i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Dopiero końcowa kontrola zakwestionowała wydatki.
Jaka kwota została zakwestionowana?
Ponad 70 tys. zł. Dla organizacji pozarządowej to jest ogromna suma.
Czy na pewno nie doszło do nieprawidłowości?
Nie. Mamy dokumenty i bardzo dokładne wyjaśnienia organizacji.
Czy organizacja może wziąć kredyt, żeby zwrócić tę zakwestionowaną kwotę?
Może, jednak koszty kredytu nie są kwalifikowalne w PO KL. Więc musiałaby znaleźć inne źródło ich finansowania.
Co można w tej sytuacji zrobić?
Po kontroli jest zawsze informacja pokontrolna. Jeżeli realizator projektu nie zgodzi się z nią lub z jej niektórymi elementami trzykrotnie, instytucja powinna wydać decyzję administracyjną i dopiero wtedy podmiot realizujący może się dalej odwoływać.