Firma nie może wypowiedzieć umowy m.in. pracownikom podlegającym ochronie przedemerytalnej, jeśli została ogłoszona upadłość z możliwością zawarcia układu z wierzycielami.
Firma miała kłopoty finansowe, które były związane z opcjami bankowymi. Sąd gospodarczy ogłosił więc jej upadłość, ale z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. Zgodzili się więc oni na to, że dług wobec nich będzie niższy. Innym sposobem ogłoszenia upadłości firmy jest likwidacja majątku dłużnika – dochodzi do niej, gdy brak jest podstaw do ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu.
Pracodawca po wyroku wypowiedział umowy pracownikom, którzy m.in. podlegali szczególnej ochronie przedemerytalnej (dotyczy osób, którym brakowało cztery lata do wieku emerytalnego), przebywającym na urlopie. Firma przy dokonaniu wypowiedzenia powołała się na art. 411 kodeksu pracy, który stanowi, że w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji nie stosuje się przepisów szczególnych dotyczących ochrony pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę. Od tych wypowiedzeń około 40 pracowników odwołało się do sądu I instancji. Zażądało przywrócenia do pracy. Skargę uzasadniali tym, że art. 411 k.p. nie ma zastosowania do upadłości z możliwością zawarcia układu.



Sąd wskazał, że w k.p. nie ma rozróżnienia między upadłością likwidacyjną a układową. Została ona tylko wprowadzona do ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 175, poz. 1361 z późn. zm.). Sąd I instancji oddalił więc żądania pracowników, którzy odwołali się do sądu apelacyjnego. Ten miał jednak wątpliwości i zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym, czy art. 411 k.p. znosi też ochronę pracowników, w której likwidacja następuje w wyniku upadłości firmy z możliwością zawarcia układu.
Na wczorajszym posiedzeniu SN uznał, że art. 411 k.p. ma zastosowanie wyłącznie do upadłości prowadzącej do całkowitej likwidacji.
– Nie można przepisów dotyczących ochrony pracowników interpretować zbyt szeroko – wyjaśnia sędzia sprawozdawca Katarzyna Gonera.
Dodaje, że jeśli nie dojdzie do zawarcia układu z wierzycielami, to sąd gospodarczy zawsze może zmienić decyzję i całkowicie zlikwidować zakład. Wtedy dopiero będzie można zastosować art. 411 k.p.
Sygn. akt I PZP 1/10