Rozmawiamy z JAROSŁAWEM PAWŁOWSKIM - W styczniu zostanie wyodrębniony z budżetu państwa budżet środków europejskich i zmieni się sposób dokonywania płatności na rzecz podmiotów realizujących projekty, m.in. z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
BEATA LISOWSKA
Jak Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie dokonywał od stycznia płatności, jest do tego przygotowany?
JAROSŁAW PAWŁOWSKI
System, także od strony technicznej, powinien być gotowy do obsługi płatności od stycznia. Zgodnie z harmonogramem wprowadzania do niego danych i generowania na ich podstawie płatności pierwsze środki mogą popłynąć do beneficjentów już 14 stycznia.
Co się wcześniej musi wydarzyć?
Co do zasady konieczne jest aneksowanie wszystkich umów zawartych między instytucjami wdrażającymi, a beneficjentami. Prędzej czy później każda instytucja pośrednicząca będzie jednak musiała wejść w kontakt z beneficjentami, żeby podpisać aneksy. Jedni będą to robić przy okazji najbliższej wizyty beneficjenta z wnioskiem o płatność, inni – korespondencyjnie. Natomiast nie jest prawdą, że bez podpisania aneksów do umów nie będzie można w styczniu uruchomić płatności.



Do kiedy muszą zostać aneksowane wszystkie umowy?
Dobrze byłoby, aby zostały podpisane jak najszybciej. Natomiast termin, który my uznajemy za ostateczny w ramach PO KL, to koniec pierwszego kwartału.
Co jeszcze musi być zrobione w grudniu, aby od nowego roku można było płynnie dokonywać płatności?
Konieczne jest podpisanie porozumień między BGK a wszystkimi 123 instytucjami, które dotychczas dokonywały płatności, a teraz będą je mu zlecały. To jest proces, który się dzieje równolegle ze szkoleniem pracowników wszystkich tych instytucji, którzy muszą się nauczyć obsługi systemu przelewu płatności. BGK od połowy listopada realizuje systematycznie cykl szkoleń dla 600 osób ze wszystkich instytucji pośredniczących. Ogromnym atutem BGK, dającym dużą szansę na realizację tego zadania płynnie, jest to, że ten bank ma rozbudowane struktury regionalne. Tych wszystkich operacji nie trzeba dokonywać z Warszawy, są w nie zaangażowane regionalne oddziały BGK.



Jakie inne zmiany czekają w 2010 roku przedsiębiorców i inne podmioty korzystające z unijnych dotacji z PO KL?
Mogą się spodziewać dalszych uproszczeń we wdrażaniu funduszy UE. W 2010 roku w pewnym zakresie wprowadzimy możliwość poprawiania wniosków nie tylko w części formalnej, ale także w tej, która powoduje zmianę sumy kontrolnej na wniosku. Do tej pory projekt można było poprawiać, uzupełniać w takim zakresie, w jakim nie zmieniał tzw. sumy kontrolnej wniosku o dofinansowanie. W przyszłym roku chcemy oddać do dyspozycji naszych instytucji narzędzie informatyczne, które pozwala starą i nową wersję wniosku porównać, w związku z tym zmiany będą mogły dotyczyć również tych informacji, które są zawarte bezpośrednio we wniosku wypełnianym za pomocą generatora. Inna ważna zmiana – zamierzamy przerobić wniosek aplikacyjny na formę bardziej jasną, przejrzystą i logiczną, opierając się na rekomendacji z ewaluacji. Wniosek będzie zgodny ze standardem Project Cycle Management.
Co to oznacza?
Chodzi o to, aby wniosek aplikacyjny był ułożony w sposób jasny, klarowny i logiczny. Wychodzimy z określonych przesłanek, diagnozujemy sytuację i narzędzia, którymi chcemy oddziaływać, i proponujemy takie środki, aby na końcu osiągnąć założone efekty i rezultaty. Będzie prościej i sensowniej, a co ważne ocena wniosku będzie bardziej merytoryczna.
Jarosław Pawłowski
podsekretarz stanu w MRR, absolwent Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Erasmusa w Rotterdamie. Wcześniej pracował m.in. w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych