Zgodnie z ustawą z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych akcja protestacyjna może być prowadzona w formie strajku (art. 17 ust. 1) lub przy wykorzystaniu innych, niestrajkowych metod, przewidzianych w art. 25 ust. 1 ustawy. Czy w świetle tych dwóch przepisów strajk głodowy jest zgodny z prawem?
Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, strajk polega na „zbiorowym powstrzymywaniu się pracowników od wykonywania pracy w celu rozwiązania sporu dotyczącego interesów wskazanych w art. 1”. Uznając strajk głodowy za jedną z form strajku, należy zwrócić szczególną uwagę na regulację art. 17 ust. 3, zgodnie z którym: „przy podejmowaniu decyzji o ogłoszeniu strajku podmiot reprezentujący interesy pracowników powinien wziąć pod uwagę współmierność żądań do strat związanych ze strajkiem”. Przepis ten formułuje ogólną zasadę współmierności żądań do strat spowodowanych strajkiem.
Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z 27 listopada 1997 r. (I PKN 393/97), w przypadku strajku głodowego zagrożenie ludzkiego życia i zdrowia jest niewspółmierne do ewentualnych korzyści majątkowych uzyskiwanych przez pracowników. Z uwagi na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, jakie niesie ze sobą, jest on niezgodny z art. 17 ust. 3 ustawy. W konsekwencji tego uważam, że strajk głodowy jest strajkiem nielegalnym.
W przytaczanym wyroku Sąd Najwyższy wykluczył także możliwość uznania strajku głodowego za niestrajkową formę akcji protestacyjnej, w rozumieniu art. 25 ust. 1 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, są to: „formy niezagrażające życiu lub zdrowiu ludzkiemu (prowadzone) bez przerywania pracy, z zastrzeżeniem przestrzegania obowiązującego porządku prawnego”. Definicja ta w sposób oczywisty nie obejmuje strajku głodowego, który nie tylko wiąże się z koniecznością przerwania pracy, ale także niesie ze sobą zagrożenie dla zdrowia lub życia pracowników.
Udział w nielegalnym strajku stanowi naruszenie obowiązku świadczenia pracy, będącego podstawowym obowiązkiem pracownika.