Pracownik wykonujący pracę z domu miał wypadek. Jak ma się zabezpieczyć przed tym pracodawca? Czy dane zdarzenie zawsze trzeba kwalifikować jako wypadek przy pracy?
Dla pracowników wykonujących zadania w warunkach telepracy nie ma odrębnych przepisów dotyczących wypadków przy pracy. W związku z tym stosuje się przepisy kodeksu pracy oraz ustawę z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Wypadek przy pracy to nagłe zdarzenie spowodowane przyczyną zewnętrzną pozostające w związku z pracą. W świetle tej definicji w celu uznania określonego zdarzenia za wypadek przy pracy niezbędne jest stwierdzenie związku między tym zdarzeniem a pracą. Zdarzenie jest uznane za wypadek przy pracy, jeśli zajdzie w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy nawet bez polecenia, a także w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania pracy. W przypadku telepracy należy przyjąć, że jeżeli do wypadku dojdzie w miejscu, w którym telepracownik wykonuje telepracę (np. w domu) i w godzinach pracy, to może on mieć związek z pracą.
Ustalenie, czy wypadek miał związek z pracą, może być bardzo trudne. Na miejscu zdarzenia nie ma bowiem zwykle nikogo oprócz pracownika. Trudno będzie stwierdzić, czy pracownik przyczynił się do wypadku, np. przez to, że był pod wpływem alkoholu. W większości przypadków jedynie na podstawie zeznań pracownika będzie można stwierdzić, czy wypadek miał miejsce w czasie wykonywania obowiązków służbowych czy też w czasie wolnym od pracy. Pracodawcy stosujący telepracę powinni zatem przygotować odpowiednie szczegółowe instrukcje postępowania dla pracowników zarówno w zakresie zachowania bezpieczeństwa pracy, przebywania w określonych pomieszczeniach w czasie wykonywania pracy w warunkach telepracy jak również obowiązku natychmiastowego powiadamiania pracodawcy o wypadku przy pracy.