Jeżeli lekarz nie będzie przestrzegał zasad sztuki medycznej i nieprawidłowo zdiagnozuje chorobę pacjenta, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności odszkodowawczej. Grozi mu także odpowiedzialność karna.
Zła diagnoza lekarza, czy błąd w toku leczenia dla wielu pacjentów kończy się znacznym pogorszeniem stanu zdrowia, a nawet śmiercią. W części przypadków jest to spowodowane błędem w sztuce lekarskiej (medycznej), czyli naruszeniem przez lekarza podejmującego czynność medyczną obowiązujących go zasad postępowania. Zasady te muszą wynikać z nauki i praktyki medycznej, tak aby można było udowodnić lekarzowi, że naruszył on obowiązek ostrożnego zachowania.

Błędna diagnoza

Błędy lekarskie dzielą się zasadniczo na błędy diagnostyczne i terapeutyczne. Pierwsze z nich, jak sama nazwa wskazuje, polegają na postawieniu złej diagnozy, czyli wadliwym rozpoznaniu stanu zdrowia pacjenta. Zawsze musi tutaj dojść do naruszenia reguł postępowania medycznego.
Błąd diagnostyczny może polegać na tym, że lekarz stwierdzi u zupełnie zdrowego pacjenta chorobę, np. uzna, że ma nowotwór. Może to także być diagnoza, w której lekarz nie stwierdzi żadnej choroby, mimo że ona niewątpliwie występuje, lub stwierdza inną jednostkę chorobową, niż występuje. Źródłem takich błędów jest najczęściej nieprzeprowadzenie odpowiednich badań czy wywiadu z pacjentem lub też zbagatelizowanie dotychczasowej historii choroby. Jednym z często spotykanych błędów diagnostycznych jest nieprzeprowadzenie cesarskiego cięcia, w sytuacji gdy wymagają tego okoliczności, czego skutkiem jest śmierć matki lub dziecka (lub spowodowanie znacznego uszczerbku na ich zdrowiu).
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Gazety Prawnej: Lekarz odpowiada za szkody powstałe w wyniku złej diagnozy