Głosy załogi nie dają pewnego miejsca w radzie nadzorczej spółki przedstawicielowi pracowników.
Przekonał się o tym pracownik jednej ze spółek powstałej w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego. W tego rodzaju jednostkach przedstawiciele załogi mają udział we władzach przekształconych firm. W spółce odbyły się powszechne wybory, w których pracownicy wybrali trzy osoby mające sprawować z ich ramienia funkcję członków rady nadzorczej.
Zarząd spółki zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie. Jednym z punktów porządku obrad była uchwała w sprawie stwierdzenia ważności wyborów członków rady nadzorczej wybieranych przez pracowników. Jednak jeden z wybranych przez załogę przedstawicieli nie uzyskał wystarczającej liczby głosów i nie został członkiem rady. W związku z tym niezatwierdzony przedstawiciel załogi wystąpił do sądu, by ten zobowiązał spółkę do złożenia oświadczenia woli o powołaniu go do rady nadzorczej.

Walne zgromadzenie nie może na miejsce w radzie nadzorczej przyznane pracownikom powołać innych osób

Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że uprawnienie pracowników skomercjalizowanego przedsiębiorstwa państwowego do wyboru członków rady nadzorczej nie jest tożsame z automatycznym powołaniem członków rady nadzorczej wskazanych przez pracowników. Taki wniosek nie wypływał również z ustanowionej w przepisie art. 14 ust. 2 zd. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji zasady, iż wynik wyborów członków rady nadzorczej, dokonany przez pracowników, jest wiążący dla walnego zgromadzenia.
W ocenie sądu przywołany przez powoda przepis art. 14 ust. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji ustanawia zatem wyłączne prawo pracowników skomercjalizowanego przedsiębiorstwa państwowego do wyłonienia kandydatów do rady nadzorczej. Jeżeli pracownicy wybiorą swych kandydatów na jej członków, to walne zgromadzenie nie może na te miejsca, przyznane pracownikom, powołać innych osób. Nie ma jednak obowiązku powoływać członków rady nadzorczej wybranych przez pracowników, jeśli uzna, że byłoby to sprzeczne z prawem lub interesem spółki.
W związku z powyższym sąd pierwszej instancji oddalił powództwo. Niedoszły członek rady złożył apelację.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu także nie przyznał mu racji. Dopiero z chwilą podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały dokonuje się akt powołania do rady nadzorczej, tj. osoba wybrana przez pracowników staje się członkiem rady nadzorczej. Gdyby sposób wyłaniania członków rady nadzorczej był taki, jaki przedstawia apelujący, to w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji wprost zapisano by, że osoba wybrana przez pracowników staje się członkiem rady nadzorczej z chwilą wyboru, bez odwoływania się do udziału walnego zgromadzenia w procesie powierzenia jej mandatu.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 17 lutego 2012 r., sygn. akt I ACa 35/12