Przedsiębiorca może żądać od pracownika pokrycia kosztów za wyrządzenie szkody, ale nie dłużej niż do trzech lat od jej zaistnienia.
Podwładny był zatrudniony w firmie od maja 1991 r. do 30 września 2007 r. na stanowisku głównego księgowego. Od 26 czerwca do 28 września 2007 r. obywała się w niej kontrola skarbowa. Wykazała nadpłatę podatku dochodowego przez spółkę w kwocie 13,5 tys. zł za 2001 r. i niedopłaty za dwa inne lata. Fiskus nie zgodził się na zwrot nadpłaty, bo upłynęło 5 lat od dnia złożenia zeznania podatkowego.
Firma zażądała więc zwrotu pieniędzy od byłego pracownika, ale on odmówił.
Sprawa trafiła do sądu I instancji. Uznał on, że pracownik w sposób niedostateczny sprawował nadzór nad kierowanym przez siebie działem księgowości i ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 114 kodeksu pracy. Nakazał zwrócenie firmie należności.
Pracownik odwołał się do sądu II instancji. Ten podkreślił, że pracodawca dowiedział się o szkodzie dopiero z protokołów z przeprowadzenia kontroli skarbowej z 22 i 31 października 2007 r. Wniesienie przez firmę pozwu 18 kwietnia 2008 r. nastąpiło przed upływem roku od dnia, w którym powzięła wiadomość o wyrządzeniu jej szkody przez pracownika.
Sąd wskazał jednak, że upłynął drugi z terminów przedawnienia przewidzianych w art. 291 par. 2 k.p., tj. trzyletni termin biegnący od wyrządzenia szkody. Sąd zmienił zaskarżony wyrok i oddalił żądanie firmy.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Wskazał on, że roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika ulegają przedawnieniu z upływem roku od dnia, w którym pracodawca powziął wiadomość o niej, nie później jednak niż z upływem trzech lat od jej wyrządzenia.
W omawianym przypadku firma nabyła roszczenie o zapłatę źle naliczonego podatku przez księgowego dopiero podczas kontroli. Jeśli by jej nie było, pracodawca nie musiałby dopłacać zaległych składek. Szkoda dla firmy powstała więc nie w chwili nadpłacenia lub nieopłacenia podatku, ale dopiero w trakcie kontroli. Dopiero od tego momentu należy więc liczyć trzyletni termin przedawnienia. SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2011 r., sygn. akt II PK 38/11.