Firma może cofnąć decyzję o zwolnieniu dyscyplinarnym pracownika, jeśli ten wyrazi na to zgodę. Jeżeli nie odpowie na tę propozycję i jednocześnie wystąpi o urlop, jest to jednoznaczne z jej przyjęciem.

Pracownik był zatrudniony w firmie na podstawie umowy bezterminowej. W 2008 roku przebywał na zwolnieniu lekarskim. Okres zasiłkowy kończył mu się 3 grudnia 2008 r. W związku z tym został uwzględniony w grafiku pracy na ten miesiąc. Jednak 2 grudnia poinformował pracodawcę o zamiarze ubiegania się o świadczenia rehabilitacyjne. W tym samym piśmie zaznaczył, że okres zasiłkowy upływa wobec niego 3 grudnia. Pracodawca zwolnił go dyscyplinarnie na podstawie art. 52 kodeksu pracy, a jako przyczynę wskazał niestawienie się do pracy 4 grudnia.

9 stycznia 2009 r. ZUS odmówił pracownikowi przyznania świadczenia rehabilitacyjnego. Zwolniony powiadomił o tym pracodawcę i poprosił o udzielenie urlopu wypoczynkowego od 4 grudnia 2008 r. do 14 stycznia 2009 r. Tłumaczył, że zamierza złożyć odwołanie od decyzji organu rentowego. Pracodawca nie przychylił się do wniosku i wysłał mu świadectwo pracy. We wrześniu 2009 roku rozstrzygnięta została sprawa decyzji odmawiającej przyznania powodowi świadczenia rehabilitacyjnego, Sąd rejonowy zmienił zaskarżoną decyzję ZUS i przyznał pracownikowi świadczenie rehabilitacyjne po 3 grudnia 2008 r. na okres 12 miesięcy.

Pracodawca cofnął oświadczenie woli w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy. Jednocześnie w piśmie do pracownika wystąpił o wyrażenie zgody na takie działanie. Wskazał również, że podwładny na podjęcie decyzji ma trzy dni. Powiadomił go też, że brak odpowiedzi zostanie potraktowane jako zgoda. Pracownik nie ustosunkował się do pisma, ale jednocześnie zwrócił się o udzielenie mu urlopu od 30 listopada 2009 r. do 6 stycznia 2010 r. Firma po otrzymaniu tego wniosku rozwiązała z nim stosunek pracy na podstawie art. 53 par. 1 pkt 1 lit. b kodeksu pracy. Jako przyczynę wskazała niezdolność do pracy wskutek długotrwałej choroby. Od tej decyzji pracownik odwołał się do sądu I instancji.

Sąd ocenił, że pracodawca skutecznie cofnął pierwsze oświadczenie woli o rozwiązaniu stosunku pracy, o czym świadczą przede wszystkim działania pracownika (wniosek o urlop wypoczynkowy, niekwestionowanie świadectwa pracy.). Uznał więc, że wobec powyższego powództwo jest bezzasadne. Sąd zaznaczył, że wystąpiły bowiem przesłanki z art. 53 k.p. do rozwiązania stosunku pracy w trybie natychmiastowym bez winy pracownika. Podobnie rozstrzygnięcie wydał sąd II instancji.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Ten wskazał, że z jednej strony zwolniony żądał odszkodowania za wadliwe rozwiązanie stosunku pracy, z drugiej uznania zwolnienia za skuteczne, skoro żądał urlopu. Jeśli pracownik nie ustosunkował się do cofnięcia oświadczenia woli przez pracodawcę dotyczącego pierwszego zwolnienia dyscyplinarnego, to trzeba uznać, że zgodził się na kontynuowanie zatrudnienia. Co więcej, wystąpił o urlop, a to tylko potwierdza, że zgodził się na uznanie poprzedniego zwolnienia za nieskuteczne.

Sygn. akt I PK 7/11