Osoba całkowicie niezdolna do pracy, która ma prawo do renty socjalnej, otrzyma od ZUS karne odsetki za przedłużanie postępowania i niewypłacanie świadczenia.

Mająca obecnie 46 lat kobieta choruje od dziecka. Udało się jej ukończyć jedynie kilka klas szkoły specjalnej, ale nie zdobyła żadnego zawodu i nigdy nie pracowała zawodowo. W ubiegłym roku złożyła do ZUS wniosek o przyznanie renty socjalnej. Lekarz orzecznik ZUS rozpoznał u niej lekkie upośledzenie umysłowe, lecz jego zdaniem wnioskodawczyni nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Diagnozę potwierdziła także komisja lekarska. ZUS nie przyznał jej więc renty socjalnej.

Sprawa trafiła do sądu I instancji, który powołał biegłych. W ich ocenie całkowita niezdolność do pracy powstała przed 16. rokiem życia, więc wnioskodawczyni spełnia warunki do otrzymania renty socjalnej. Sąd jednocześnie zwrócił uwagę, że zarówno biegli sądowi, jak i lekarze orzecznicy dysponowali takim samym materiałem dowodowym. Zdaniem sędziów organ rentowy wydał więc wadliwą decyzje w oparciu o dokumentację medyczną. Tym samym ponosi odpowiedzialność za brak pozytywnego ustalenia ostatniej okoliczności mającej wpływ na przyznanie prawa do renty socjalnej. Sąd I instancji nie tylko przyznał ubezpieczonej rentę socjalną, ale także nakazał pozwanemu zapłacić odsetki ustawowe za przeciąganie sprawy. ZUS złożył apelację do sądu II instancji. Ten jednak powziął wątpliwości, czy ustalając prawo ubezpieczonego do renty sąd może orzec o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji na podstawie art. 118 ust 1 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz.U. z 2009, nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).

Pytanie o takiej treści zostało skierowane do Sądu Najwyższego (SN). Ten uznał, że ZUS w takiej sytuacji ma obowiązek zapłaty odsetek na podstawie wskazanego przepisu.

– Jeśli organ rentowy nie wypłaci w terminie świadczeń, to musi zapłacić odsetki. Renta socjalna nie jest wprawdzie świadczeniem z ubezpieczenia społecznego, lecz dotyczy jej art. 85 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – mówi Romualda Spyt, sędzia SN.

Zgodnie z tym przepisem rentę należy uznać za świadczenie zlecone ZUS na podstawie odrębnych przepisów. Zdaniem Anity Bogumił, radcy prawnego z Warszawy, ta uchwała SN pomoże osobom będącym w podobnej sytuacji ubieganie się o świadczenie.

– ZUS nie będzie mógł przeciągać spraw o przyznanie świadczeń, bo poniesie za to finansową odpowiedzialność – dodaje.

Sygn. akt II UPZ 5/11