ZUS może mieć problemy z egzekucją zaległych składek na ubezpieczenie społeczne od członków zarządu spółki, jeśli decyzja będzie wydana każdej osobie osobno.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością popadła w kłopoty finansowe. W 2005 roku ZUS wydał decyzję, że jeden z członków zarządu ponosi odpowiedzialność za niezapłacone składki na ubezpieczenia społeczne za okres od listopada 2001 r. do stycznia 2002 r.
Łączna kwota zaległości wraz z odsetkami wyniosła prawie 70 tys. zł. ZUS takie same odrębne decyzje wydał pozostałym członkom zarządu spółki. Ubezpieczeni odwołali się od decyzji ZUS do sądu, który odwołania rozpatrywał łącznie.
Sąd nie podzielił wątpliwości skarżących. ZUS przedstawił bowiem dokumenty potwierdzające problemy z dostarczeniem tytułu egzekucyjnego.
Na podstawie przedstawionych dokumentów sędziowie uznali, że nie ma żadnych podstaw do tego, żeby członkowie uchylali się od zapłacenia długów.
Od tego wyroku skarżący wnieśli apelację. Także sędziowie sądu apelacyjnego nie zgodzili się z argumentami członków zarządu. Niezadowoleni z wyroku złożyli skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego (SN). Wskazali, że ZUS wydał decyzję wobec każdego z członków zarządu osobno, co praktycznie wyklucza możliwość egzekucji.
– Wydanie przez ZUS odrębnych decyzji jest niezgodne z zasadą solidarności – przekonywał Marcin Górski, pełnomocnik skarżących.
Sędziowie SN uznali skargę kasacyjną za zasadną. Ich zdaniem decyzja ZUS w sprawie zaległości musi być zgodna z art. 116 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2005 r., nr 8, poz. 60 z późn. zm.). ZUS jest zobowiązany do przestrzegania zasady odpowiedzialności solidarnej. Wydanie jednej decyzji ma znaczenie przy ściąganiu długu.
W przypadku kilku decyzji w jednej sprawie nie wiadomo, kto i jakiej wysokości miałby zapłacić zaległe składki.
SYGN. AKT UK 307/10