Członek zarządu odpowiada za długi składkowe spółki, jeśli egzekucja, jaką przeciwko niej prowadził ZUS, okazała się bezskuteczna. Jest taka, gdy zakład w postępowaniu upadłościowym nie odzyska całego długu.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie płaciła składek ubezpieczeniowych. ZUS wszczął więc przeciwko niej postępowanie egzekucyjne. Zajął jej rachunki bankowe. We wrześniu 2002 roku z jego inicjatywy sąd ogłosił upadłość spółki. ZUS w postępowaniu upadłościowym otrzymał tylko część składek. Aby odzyskać resztę, wydał w październiku 2006 roku decyzję o osobistej odpowiedzialności prezesa za długi spółki za okres od października 2001 roku do sierpnia 2002 roku.
Ten odwołał się od tej decyzji do sądu, który poparł ZUS i oddalił odwołanie. Jednak sąd apelacyjny uchylił jego wyrok i sprawa ponownie trafiła do sądu okręgowego.
Sąd I instancji orzekł dokładnie odwrotnie niż wcześniej: ubezpieczony nie musi spłacać ze swoich pieniędzy składek do ZUS, dlatego że organ rentowy nie wykazał, iż egzekucja była bezskuteczna. Zakład prowadził ją wyłącznie z rachunków bankowych firmy, mimo że mógł także z jej środków trwałych. Wtedy uzyskałby należne mu składki. Sąd okręgowy uznał więc, że organ rentowy nie wykazał pierwszego i podstawowego warunku dla ustalenia odpowiedzialności członków zarządu spółki na podstawie art. 116 par. 1 Ordynacji podatkowej, czyli stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.
ZUS wniósł apelację. Sąd apelacyjny oddalił ją, podzielając argumenty sądu niższej instancji. Zdaniem składu orzekającego ZUS powinien wydać (czego nie zrobił) postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego ze względu na bezskuteczność egzekucji administracyjnej, a dopiero potem decyzję o odpowiedzialności osobistej prezesa. Jeśli nie wydał postanowienia, to nie mógł także wydać takiej decyzji. Dlatego naruszył art. 116 par. 1 ordynacji.
ZUS wniósł do Sądu Najwyższego (SN) skargę kasacyjną od tego wyroku. SN przyznał mu rację. Skład orzekający wskazał, że zakład nie musiał wydawać postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z uwagi na jego bezskuteczność. O tym, że egzekucja była bezskuteczna, zdecydowało to, że w postępowaniu upadłościowym nie uzyskał pieniędzy na opłacenie należnych mu składek. Zakład nie musiał więc w takiej sytuacji skierować egzekucji także, oprócz rachunków bankowych, na przykład do majątku spółki. Nie musiał zatem wyczerpać wszystkich sposobów egzekucji.
SYGN. AKT II UK 89/10
ZUS nie musi wszędzie szukać dodatkowych pieniędzy
Przemysław Stobiński, radca prawny z CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa
Podstawą orzeczenia o odpowiedzialności członków zarządu jest wykazanie przez ZUS bezskuteczności egzekucji z majątku spółki. Jest tak wtedy, gdy nie jest możliwe zaspokojenie z jakiejkolwiek części majątku spółki. ZUS, zanim skieruje roszczenia przeciwko członkom zarządu, powinien przeprowadzić egzekucję ze wszystkich składników majątku. Powinien też wydać postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu jego bezskuteczności. Niestety Sąd Najwyższy potwierdził też, że w przypadku gdy postępowanie egzekucyjne nie zostało przeprowadzone lub ograniczało się do niektórych składników majątku spółki, ZUS może wykazywać, iż pozostały majątek nie pozwalał na zaspokojenie roszczeń lub że zakończone postępowanie upadłościowe nie doprowadziło do pełnego zaspokojenia.