Jeśli pracodawca nie zapewni pracownikowi dobowego lub tygodniowego odpoczynku od pracy, podwładny może żądać zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
Lekarze, podobnie jak inni pracownicy, powinni mieć zapewniony 11-godzinny odpoczynek dobowy. W przeciwnym razie mogą domagać się od pracodawcy zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie prawa do odpoczynku. Nie ma przy tym znaczenia, czy brak czasu wolnego w negatywny sposób wpłynął na zdrowie lekarza lub czy dodatkowo świadczył on pracę u innego pracodawcy. Potwierdził to Sąd Najwyższy (SN) we wczoraj wydanym wyroku.
W omawianej sprawie SN rozpatrywał kasację od wyroku sądu okręgowego w sprawie lekarki, której prawo do odpoczynku było łamane w okresie od maja 2004 do sierpnia 2007 r. Sąd I instancji przyznał jej z tego tytułu zadośćuczynienie w wysokości 8 tys. zł. Sąd okręgowy uchylił jednak ten wyrok, uznając, że wina pracodawcy była nieznaczna, bo sama powódka przyczyniła się do naruszenia prawa do odpoczynku, skoro wykonywała jeszcze dodatkową pracę u innych pracodawców.
Sąd Najwyższy nie przychylił się do tego stanowiska. Nie rozstrzygnął, czy należny odpoczynek od pracy to odrębne dobro osobiste pracownika, czy też jedynie pośrednio wpływające na dobro, jakim jest na pewno jego zdrowie. Bez względu na to podwładny może je chronić choćby tylko przed zagrożeniem naruszenia ze strony pracodawcy. Lekarz może więc domagać się zadośćuczynienia pieniężnego za niezapewnienie mu odpoczynku od pracy, który gwarantują m.in. przepisy Dyrektywy 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 4 listopada 2003 r. dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy (Dz.Urz. L 299, 18/11/2003 P. 0009 – 0019). Uprawniają one pracownika do co najmniej 11-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku dobowego i 24-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego.
Sąd Najwyższy podkreślił, że podjęcie pracy u innego pracodawcy nie przyczynia się do naruszenia prawa do odpoczynku przez samego pracownika. Zapewnienie czasu wolnego od pracy jest bowiem obowiązkiem pracodawcy. Podwładny mógłby przyczynić się do naruszenia własnego dobra osobistego, gdyby np. uporczywie nalegał na wyznaczenie mu dodatkowych dyżurów.
Sygn. akt II PK 228/09