Bez zgody zakładowej organizacji związkowej firma może zwolnić należącego do niej pracownika, jeśli rażąco naruszy obowiązki. Przysługuje mu wtedy tylko odszkodowanie za wadliwe wypowiedzenie umowy.
ORZECZENIE
Pracownik będący członkiem komisji międzyzakładowej związku zawodowego pobił, poza siedzibą firmy, innego jej pracownika. O zdarzeniu poszkodowany poinformował dyrektora firmy. Ten rozwiązał ze sprawcą pobicia umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazał naruszenie w sposób rażący zasad współżycia społecznego w firmie. Dokonał wypowiedzenia bez zgody zarządu zakładowych związków zawodowych.
Od wypowiedzenia umowy pracownik odwołał się do sądu i zażądał przywrócenia do pracy oraz zapłaty wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. W tym samym czasie za pobicie został też skazany prawomocnym wyrokiem. Sąd I instancji uznał, że prawomocne skazanie go w sprawie karnej potwierdza, że przyczyna wypowiedzenia była uzasadniona i rzeczywista. Dlatego nie można uznać za wiarygodne twierdzenie pracownika, że pracodawca – wypowiadając umowę o pracę – kierował się złą wolą, dążąc do jego eliminacji jako członka władz związkowych.
W ocenie sądu żądanie pracownika przywrócenia go do pracy, mimo naruszenia przez dyrektora firmy art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, było nieuzasadnione. Wskazał jedynie, że dyrektor nie powiadomił związków o zwolnieniu i dlatego przyznał pracownikowi odszkodowanie w wysokości 3,8 tys. zł. Żądanie przywrócenia do pracy oddalił.
Od tego wyroku pracownik odwołał się do sądu II instancji. Ten wskazał, że okoliczności, w jakich doszło do wypowiedzenia umowy uzasadniają nieuwzględnienie żądania przywrócenia do pracy. Przemawia za tym naruszenie przez pracownika zasad współżycia społecznego wobec innych pracowników oraz zasadność stawianych mu zarzutów. Sąd podkreślił, że zdarzenie stanowiące przesłankę prawomocnego skazania pracownika wyrokiem karnym zostało prawidłowo uznane jako rażące naruszenie zasad współżycia społecznego. Sąd II instancji oddalił więc apelacje pracownika, który wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego.
SN podzielił rozstrzygnięcie sądów niższych instancji, że wypowiedzenie umowy nastąpiło z naruszeniem przepisów o związkach zawodowych, które zakazują pracodawcy bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej dokonania takiego wypowiedzenia pracownikowi podlegającemu szczególnej ochronie. Dlatego uzasadnione było zasądzenie odszkodowania z tytułu naruszenia przepisów o wypowiadaniu umów. Natomiast w ocenie SN naruszenie zasad współżycia społecznego w firmie wyklucza możliwość jego przewrócenia do pracy.
Zdaniem SN prawo do ochrony członków związku, a w konsekwencji do przywrócenia do pracy ma na celu ochronę swobodnego wykonywania zadań związkowych przy braku zagrożenia zwolnieniem z pracy. Taka ochrona nie przysługuje w sytuacji, w której pracownik dopuścił się szczególnie rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych, a jego przywrócenie do pracy powodowałoby zgorszenie albo niewłaściwą ocenę takiego stanu rzeczy. SN oddalił skargę pracownika.
Sygn. akt I PK 2/08