Gminy nie radzą już sobie z finansowaniem nauczycielskich uprawnień, które daje im ustalana na ul. Wiejskiej Karta nauczyciela. Mimo że w szkołach ubywa dzieci, nauczycieli jest coraz więcej. Rodzice, przez nauczycielskie przywileje, nie wiedzą, co zrobić z dziećmi przez ponad trzy miesiące w roku. Skrajnym przykładem niedostosowania placówek oświatowych do potrzeb rynku pracy jest zmykanie przedszkoli o 17 czy na wakacje. Przecież inni pracownicy nie mają prawie 100 dni wolnych od pracy w roku, aby móc zajmować się dziećmi. W żadnym innym kraju nauczyciele nie pracują też tak krótko jak w Polsce. Pensum w Czechach, Szwajcarii czy Niemczech jest znacznie wyższe. Dyrektorzy szkół narzekają, że przywileje z Karty wiążą im ręce w swobodnej i najlepszej dla uczniów polityce kadrowej, a system awansu i płac wcale nie premiuje najlepszych. Jest odwrotnie. Dochodzi do tego trudna sytuacja w kasie państwa. Pół miliona urzędników pogodziło się z tym, że kolejny rok nie otrzymają inflacyjnej podwyżki. W przypadku nauczycieli jest to nie do pomyślenia. Co rok dostają 7 proc. więcej. Tymczasem średnia pensja urzędnika w administracji rządowej to 4,4 tys. zł, a nauczyciela z najwyższym awansem zawodowym, po uwzględnieniu wrześniowej podwyżki – 4,8 tys. zł.
Czas więc na zmiany. I nie chodzi o to, aby nauczycieli pozbawić wszelkich przywilejów. Często pracują w trudnych warunkach, poświęcają swój czas i energię dzieciom, są im oddani i pełnią, można by rzec, służbę publiczną. Warto jednak usiąść do stołu i zacząć rozmawiać.
Nauczycielskie związki zawodowe mogą oczywiście dalej brnąć w histeryczne polemiki z dziennikarzami, gminami czy ekspertami, którzy wytykają, że obecny system przywilejów nie tylko, że nie przystaje do zmieniającego się świata, rynku pracy, możliwości finansowych państwa, ale także obniża jakość kształcenia w szkołach i powoduje negatywną selekcję do zawodu. Jednak wcześniej czy później ten system musi się zmienić.
Pierwsze oznaki tego już widać. Najlepszym przykładem są młodzi nauczyciele. Zgadzają się na pracę na podstawie kodeksu pracy. Może też rozumieją, że jest coś niestosowanego w tym, aby np. nauczyciel WF, który nie musi nadzwyczajnie przygotowywać się do zajęć w domu, pracował niespełna 20 godzin tygodniowo.
W debacie na temat przywilejów z karty potrzeba więcej spokoju i mniej emocji. Pewne jest jednak, że jeśli nic się nie zmieni, to środowisko nauczycielskie już nie odbuduje wizerunku przedwojennego belfra. Nie pomoże w tym nawet kodeks etyczny ZNP. Zapewnią to jedynie dobre wyniki szkoły przyjaznej uczniom i rodzicom, a nie karta, która dba głównie o interes nauczycieli.
law(2011-03-08 07:15) Zgłoś naruszenie 00
Nauczyciele bez karty? - pracownicy bez kodeksu pracy= SZARA STREFA
OdpowiedzO to chodzi??
koala(2011-03-07 22:23) Zgłoś naruszenie 00
Jak ciąć przywileje to takim jak ów Radwan na początek.
OdpowiedzSzkoda, że Radwan nie ma propozycji jak sobie samemu by obciąć co nieco i przekazać biedniejszym w tym kraju.
sceptyk(2011-03-04 21:05) Zgłoś naruszenie 00
George Orwell był chyba prorokiem, tam też podawano zafałszowane dane-mówię o Folwarku zwierzęcym. Po prostu regres...
Odpowiedzberta(2011-03-04 21:06) Zgłoś naruszenie 00
Brawo panie Radwan. Dlaczego wspomniał pan tylko o nuczycielach w-f. A co z polonistą, który ma sterty prac do poprawy. Anglista? Matematyk? Kształcenie zintegrowane? Może i pensum wynosi 18 godz, no i 2 darmochy, ale konferencje, zebrania, konsultacje dla rodziców,sprawdzanie prac, przygotowanie do lekcji oraz wyjazdy na zielone szkoły, to jednak zajmuje sporo czasu. No i ta pensja. Średnia raczej kosmiczna.
Odpowiedzbajkopisarz czy redaktor?(2011-03-05 00:26) Zgłoś naruszenie 00
Przedszkola prowadzą dyżury wakacyjne i z pewnością. Reszta tak samo prawdziwa jak te sto dni wolnego w przedszkolach.
OdpowiedzJolin(2011-03-06 15:56) Zgłoś naruszenie 00
Panie Radwan,
Odpowiedznajwyższe wyrazy szacunku. Podziwiam za odwagę, co w dzisiejszych czasach jest rzadkością. Proszę się nie przejmować obelgami nauczycielskimi. Pańskie wnioski i spostrzeżenia są jak najbardziej sluszne. Przerażające jest to, że w tym pieprzonym kraju najbardziej narzeka budżetówka i pracownicy z firm prywatnych. Dość klamstw. U nas nie ma pojęcia praca przymusowa, nie podoba się być nauczycielem, górnikiem, policjantem WYNOCHA szukać innej pracy. Na wasze miejsce przyjdą inni chetni PANIE RADWAN, GŁOWA DO GÓRY. Jeszcze raz życzę sukcesów, dużo zdrowia i wytrwałości w tropieniu niesprawiedliwości społecznej.
jakaśzgorzkniałaprzedszkolanka(2011-03-06 11:14) Zgłoś naruszenie 00
Przedszkola mają być czynne na okrągło, najlepiej od 5 ramo do 22 (albo całodobowe) oraz obowiązkowo 2 miesiące w wakacje, beż żadnego urlopu (a co!). Jak przedszkolanka skończy 12 godzinny dzień pracy, a co ja piszę leniuchowania i pójdzie na 10 przysługujących jej dni (a jak! po co jej więcej, niech się cieszy, że pracuje, tylu ludzi nie ma pracy!) to zastąpi ją może pan Radwan...
Odpowiedzjeszcze kilka takich artykułów i być może zacznę się się wyżywać na wszystkich bogu ducha winnych dzieciach (a może wybiorę tylko te podobne do pana R.)
hjk(2011-03-07 19:36) Zgłoś naruszenie 00
Życzę p. Radwanowi , aby jego dzieckiem w przedszkolu zajmowała się zmęczona pani , kóra nie ma prawa do wypoczynku psychcicznego ani fizycznego. Nauczyciele do cholery to nie roboty. To specyficzna praca. Macie w domu 2 dzieci i narzekacie na zmęczenie, a to przecierz Wasze pociechy.
OdpowiedzJanusz098(2011-03-08 01:20) Zgłoś naruszenie 00
A jaką ma pan gwarancję, że zatrudniani będą najlepsi, a nie wpychani przez gminną mafię po znajomości. Poza tym negatywny nabór bierze się tylko i wyłacznie z niskiego statusu społecznego i finansowego nauczycieli. i niech Pan nie pieprzy o wysokich zarobkach. Możemy sie spotkać w sądzie i udowodnie Panu, że na moich odcinkach wypłat zobaczy Pan kwotę 2000 zł netto (22 lata pracy, dyplomowany). Powinniście sie cieszyć, że jeszcze chcemy pracować. A niby jaka mamy miec motywację? Wakacje? Zabierzcie. Po cholere mi wakacje w najdroższym okresie wczasowym. Z moimi zarobkami moge tylko pojechać na działke do rodziny wypić sobie piwo.
OdpowiedzWilly(2011-03-04 15:52) Zgłoś naruszenie 00
"Nie mają trzynastych pensji, nagród jubileuszowych, wysługi lat itp."-akurat to co tu wymieniłeś xyz wynika z prawa pracy i KP,a nie z KN. Są to kwoty wypracowane przez fakt wykonywania pracy. I nie tylko w oświacie.Nauczyciele zauważyli, że zaszły zmiany, nie mogą tylko zrozumieć,dlaczego oni jedyni mieliby oddać skórę za darmo.Bez żadnych rekompensat. Mamy dobrowolnie odejść,skazać siebie i swoje rodziny na niedostatek, bo tak chcą nasi oponenci. A to niby w imię czego?Waszego widzimisie?będziecie nas za ten patriotyczny gest kochali?To raczej wolę waszą nienawiść, bo nie weźmiecie nas na utrzymanie.Coś wam się pop...ło,skoro czlowieka pracującego uważacie za złodzieja.Proponuję z tą propozycją uderzyć do innych grup zawodowych, a może z pobudek patriotycznych zgodzą się na drastyczne obniżenie swoich poborów.Powodzenia.Zacznijcie od polityków,politykierów i prezesów firm. Myślę,że ich sen jest spokojny i nie odejmują sobie od ust tylko przez fakt, że ktoś nie dojada,jest na bruku.
Odpowiedzwojtek(2011-03-10 18:28) Zgłoś naruszenie 00
no i jest jełop jolin po politechnice w Sieradzu!!!a nie dość ,że słoma butów to jeszcze jaka wazelina...no ale takie spsiałe społeczeństwo budujemy!
OdpowiedzMarigolod(2011-03-11 10:20) Zgłoś naruszenie 00
Skąd w ogóle bierze pan takie dane, rozmawiał pan w ogóle z jakimś "zwykłym" nauczycielem ile zarabia?
OdpowiedzPowinniśmy wyjść na ulice jak górnicy i zarządać 13/14/15/16itd pensji, to może by się odczepili od nauczycieli, bo w górnikach "siła" to i przekręty uchodzą im na sucho...
rek(2011-03-16 22:01) Zgłoś naruszenie 00
A ja proponuję żeby zlikwidować w końcu WSZYSTKIE przywileje dziennikarzy!!! przede wszystkim zaś prawo do wcześniejszej emerytury!! Ta grupa zawodowa robi nagonkę na wszystkie uprzywilejowane grupy społeczne ale o swoich przywilejach nigdy nie piszą!!!A propos-pensje nauczycieli są dostępne dla informacji wszystkich zainteresowanych-żaden awans nie zapewni 5000zł. Może ktoś w końcu powie głośno ile zarabiają dziennikarze???
OdpowiedzKINIA(2011-03-23 08:02) Zgłoś naruszenie 00
Dlaczego wszyscy tak kłamią! Pracuję kilkanaście lat i mam najwyższy stopień zawodowy, a netto otrzymuję 2000 zł. Co to za kraj w którym każdy jest potencjalnym kłamczuchem i zazdrośnikiem. SUPER NAUCZYCIELKA
Odpowiedz?(2011-03-29 18:00) Zgłoś naruszenie 00
co ty wiesz o zyciu???
OdpowiedzJAK MOZECIE POZWALAC NA PUBLIKACJE TAKICH MARNYCH BREDNII
żAL(2011-03-29 17:59) Zgłoś naruszenie 00
GRATULUJE JESLI WSZYSCY PRACOWNICY GAZETY PRAWNEJ MAJA TAKI POZIOM WIEDZ. TO PRAWNIK? BEZ APLIKACJI??? <ŚMIECH>
OdpowiedzBiBi(2011-03-04 17:53) Zgłoś naruszenie 00
"Skrajnym przykładem niedostosowania placówek oświatowych do potrzeb rynku pracy jest zmykanie przedszkoli o 17 czy na wakacje. Przecież inni pracownicy nie mają prawie 100 dni wolnych od pracy w roku, aby móc zajmować się dziećmi."
OdpowiedzCzy pan zaznajomil sie z KN to jakies kpiny nauczyciel przedszkolny nie ma 100 dni wolnych, nie posiada ferii nie moze wziasc urlopu kiedy chce ale kiedy musi a jedgo dni wolne to 35. Praca w ciaglym hałasie bo dzieci nie siedza w ławkach jak w szkole.
bob(2011-03-04 13:55) Zgłoś naruszenie 00
Gazeta Prawna chyba oszalała... ludzie co się z wami dzieje?! Czy dostaliście jakieś zamówienie na kampanię anty KN? Czy Radwan pisząc artykuło KN chociaż ją przeczytał? Tracicie wiarygodność - jeśli tak podchodzicie do każdego tematu to gratuluję tupetu!!!
Odpowiedzxxx(2011-03-06 19:50) Zgłoś naruszenie 00
I bredni ciąg dalszy:
Odpowiedz"Przecież inni pracownicy nie mają prawie 100 dni wolnych od pracy w roku, aby móc zajmować się dziećmi."
dopiero GP pisała, że nauczyciele mają 70 dni wolnego, w ciągu niecałego miesiąca jest już 100, a jutro dowiemy się, że zarabiają nie 5000, a 15000zł
Pi(2011-03-05 19:12) Zgłoś naruszenie 00
Dobry nauczyciel: bez karty, bez narzędzi, bez pieniędzy, be zszacunku społecznego...
Odpowiedz