Katarzyna Hall chce ograniczyć funkcjonowanie sprawdzonych placówek pomagających młodzieży nieradzącej sobie w normalnej szkole. Mówi „nie” dla tych, które nie mają szkoły i całorocznego internatu.
Gdy Roman Giertych chciał wprowadzić ośrodki wsparcia wychowawczego dla niepokornych gimnazjalistów, rozszalała się nad nim medialna burza. Krytykowano go, że chce zamknąć agresję w czterech ścianach. Za jego czasów jednak ośrodki dostały finansowe wsparcie. Jeśli resort zlikwiduje placówki z tradycją, to wyleje dziecko z kąpielą i popełni większy błąd niż Roman Giertych.