Legendarny chiński filozof Laozi zwykł mawiać, że daj człowiekowi rybę, a będzie syty przez cały dzień, daj mu wędkę, a nie zabraknie mu strawy przez całe życie. Podobnie jest z mieszkańcami rejonów wiejskich.
Do tej pory osoby mieszkające na wsi lub w małych miasteczkach, które chciały założyć własną firmę, mogły co najwyżej liczyć na siebie. Teraz to się zmieni. Ze środków unijnych wszyscy, którzy będą chcieli rozpocząć działalność gospodarczą, otrzymają pomoc nawet do 300 tys. zł. Muszą jednak stworzyć nowe miejsca pracy nie tylko dla siebie, ale także dla swoich sąsiadów. Co prawda, sami także będą musieli zainwestować swoje oszczędności lub zaciągnąć kredyt w banku, ale i tak to się opłaci.