Ubezpieczeni wzywani do osobistego zgłoszenia się do oddziału ZUS w sprawach m.in. rent z tytułu niezdolności do pracy sami zadecydują, w jaki sposób odbiorą pieniądze za przejazd.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji rozporządzenia z 31 grudnia 2004 r. w sprawie zwrotu kosztów przejazdu osób wezwanych do osobistego stawiennictwa przez ZUS (Dz.U. z 2005 r. nr 11, poz. 74 z późn. zm.). Obecnie, zgodnie z tym rozporządzeniem, osobom wezwanym np. na badanie przez lekarza orzecznika ZUS, z tytułu zwrotu kosztu podróży Zakład może wypłacić w kasie maksymalnie 20 zł. Nowelizacja znosi ten limit.
Sam ubezpieczony będzie decydował, czy woli otrzymać gotówkę za przejazd do ZUS, czy poczekać na przelew lub przekaz pocztowy. Nadal jednak osoba ubiegająca się o zwrot kosztów przejazdu będzie musiała wystąpić o taką wypłatę. Będzie również zobowiązana dołączyć bilety lub rachunki za przejazd. Jeżeli tego nie zrobi, ZUS zwróci koszty transportu w obie strony według taryf przewozowych dla najtańszego środka transportu na danej trasie. Zakład ma 14 dni na przekazanie pieniędzy na rachunek, licząc od dnia złożenia wniosku w tej sprawie.
Nowelizacja rozporządzenia została przygotowana na prośbę osób ubezpieczonych, które skarżyły się, że nie mają pieniędzy na podróż powrotną do domu po wizycie w ZUS.