Osoby niepełnosprawne nie otrzymują wystarczającego wsparcia, a świadczenia są za niskie - przekonywali w Sejmie rodzice osób niepełnosprawnych. Zdaniem lidera ruchu Kukiz’15 Pawła Kukiza należy zastanowić się nad obywatelską emeryturą dla matek niepełnosprawnych dzieci.

Podczas wtorkowej konferencji grupa rodziców osób niepełnosprawnych przekonywała, że ich rodziny otrzymują zbyt małą pomoc finansową ze strony państwa. Wskazywali m.in. na potrzebę wspierania dorosłych osób niepełnosprawnych poprzez usługi świadczone w środowisku lokalnym. Rodzice apelowali do rządu o podwyższenie rent socjalnych. Chcą także spotkania z premier Beatą Szydło.

"Dzisiaj renta socjalna to 644 zł (741,35 zł brutto - PAP) i ta kwota ma starczyć dla osoby niepełnosprawnej dorosłej, żeby przeżyć cały miesiąc. Jest to niemożliwe, dlatego że godzina rehabilitacji kosztuje 100 zł" - przekonywała Iwona Hartwich z ruchu RON - Rodzice Osób Niepełnosprawnych. Jej zdaniem rentę socjalną należy podwyższyć przynajmniej do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego (obecnie to 1300 zł).

Obecny na konferencji Paweł Kukiz zwracał uwagę, że niepełnosprawne dzieci są często wychowywane przez samotne matki. Podkreślał, że niejednokrotnie muszą one porzucić pracę, ponieważ ich dzieci wymagają całodobowej opieki. W efekcie te matki w przyszłości nie mają prawa do emerytury.

Kukiz apelował do przedstawicieli wszystkich opcji politycznych, aby przed dyskusją na temat aborcji, "zajęli się tymi dziećmi i tymi rodzinami, które się dziećmi urodzonymi opiekują". Wskazał, że gdyby matki zrezygnowały z opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, wówczas koszty utrzymania takiej osoby w publicznej placówce byłyby wielokrotnie wyższe.

"Jeżeli dyskutujemy sprawy emerytur, powinniśmy się również zastanowić nad emeryturami dla kobiet, które przez 30, 40, czasem i więcej lat odciążają państwo od opieki nad (niepełnosprawnymi) dziećmi" - powiedział. "Powinniśmy (...) zastanowić się nad obywatelską emeryturą dla tych matek" - dodał.

Rodziny osób niepełnosprawnych domagają się m.in. utworzenia sieci niewielkich placówek (np. świetlic środowiskowych, domów dziennego pobytu), z których osoby niepełnosprawne - ze wskazaniem do korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji - mogłyby codziennie nieodpłatnie korzystać.

Chcą również utworzenia koszyka gwarantowanych świadczeń rehabilitacyjnych, zdrowotnych oraz usług opiekuńczych. Wśród postulatów jest także podwyższenie kwoty renty socjalnej z 84 proc. do 100 proc. renty z tytułu całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji, a docelowo ustanowienie kwoty renty socjalnej dla osoby niepełnosprawnej w stopniu znacznym, niezdolnej do samodzielnej egzystencji, na poziomie kwoty minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa z osobą niepełnosprawną.

W czwartek rząd zaproponował program wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji, m.in. tych, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Premier Beata Szydło zapowiedziała m.in., że powstanie program wsparcia dla rodzin wychowujących dzieci niepełnosprawne, środki na jego realizację od 2017 r. mają być zabezpieczone w budżecie. Projekt ustawy dotyczącej programu ma być przedstawiony do końca października.

Niezależnie od tego, w MRPiPS od dawna prowadzone są analizy zmian w systemie wsparcia osób niepełnosprawnych, ich rodzin oraz opiekunów osób niepełnosprawnych. Pracuje międzyresortowy zespół, który ma w ciągu roku wypracować rozwiązania w tym zakresie.