Menedżer w państwowej spółce, który zarządza spółką zależną, za tę drugą funkcję nie dostanie pensji. Wynagrodzenie otrzyma, jeśli wykonuje odrębną pracę – choć pod pewnymi warunkami
Już 9 września wejdzie w życie ustawa z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz.U. poz. 1202; dalej: ustawa), która ogranicza wysokość wynagrodzeń członków organów zarządzających i nadzorczych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Akt ten zastępuje ustawę z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2099, tzw. ustawa kominowa) w zakresie, w jakim dotyczy on podmiotów objętych zakresem zastosowania nowej ustawy.
Zakaz dla grup kapitałowych
Ustawa zakazuje członkowi organu zarządzającego spółki pobierania wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji członka organu w podmiotach zależnych od tej spółki (w ramach grupy kapitałowej). Zakaz ten ma na celu zapobieganie sytuacjom, w których osoba wchodząca w skład zarządu spółki z udziałem Skarbu Państwa (uzyskująca wynagrodzenie w wysokości ograniczonej na mocy ustawy) byłaby jednocześnie członkiem zarządu lub rady nadzorczej w innej spółce zależnej od tej pierwszej i z tego tytułu pobierałaby dodatkowe wynagrodzenie. Takie sytuacje nie należą obecnie do rzadkości, jako że ustawa kominowa nie wprowadza ograniczeń w tym zakresie. Zdarza się więc, że członkowie zarządu jednej spółki, np. spółki matki, są jednocześnie członkami zarządu w innych spółkach, np. spółkach córkach, powiązanych kapitałowo z tą pierwszą. Ustawodawca chciał położyć temu kres.
Nowa ustawa nie ogranicza wprawdzie możliwości pełnienia przez członka organu zarządzającego spółki dodatkowych funkcji w organach spółek zależnych, niemniej jednak wyłącza prawo do pobierania z tego tytułu wynagrodzenia. Taka osoba może być wynagradzana wyłącznie za pełnienie funkcji członka zarządu np. w spółce matce w wysokości i na zasadach przewidzianych w ustawie – a zatem wynagrodzenie to ma obejmować również ewentualne pełnienie funkcji w organach spółek zależnych. [ramka]
Dodatkowe zajęcie
Największe wątpliwości budzi zakres przedmiotowy zakazu pełnienia funkcji w organach spółek zależnych. W ustawie jest bowiem mowa wyłącznie o zakazie pełnienia „funkcji członka organu”. Uzasadniony jest pogląd, że chodzi tutaj o funkcje członka organu zarządzającego lub nadzorczego. Jednocześnie przedmiotowa regulacja dotyczy wyłącznie pełnienia funkcji w organach spółek zależnych. Nie odnosi się natomiast do spółki matki (czy inaczej, tej spółki, w której członek organu zarządzającego pobiera wynagrodzenie). Wszystko to pozwala bronić tezy, że – po pierwsze – nie ma zakazu pobierania wynagrodzenia z tytułu pełnienia w spółkach zależnych innych funkcji niż funkcja członka organu zarządzającego lub nadzorczego (np. z tytułu zajmowania w niej stanowiska dyrektora finansowego, niepowiązanego z członkostwem w organie zarządzającym). Po drugie, skoro ustawa nie odnosi się w żaden sposób do pełnienia dodatkowych funkcji w tej samej spółce (tj. w spółce, w której członek organu zarządzającego pobiera wynagrodzenie), to uznać należy, że dopuszczalne jest pobieranie z tego tytułu dodatkowego wynagrodzenia – wykraczającego poza ograniczenia wynikające z ustawy i nieobjętego zakresem jej zastosowania.
Obydwie tezy wyrażone powyżej opierają się na założeniu, że nowa ustawa oraz wynikające z niej ograniczenia odnoszą się wyłącznie do wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji polegających na zarządzaniu lub członkostwie w organach nadzoru. Nie dotyczą natomiast innych funkcji niezwiązanych z zarządzaniem czy nadzorem.
Taki pogląd jest uzasadniony również w świetle celu omawianej ustawy. Jest nim ograniczenie wysokości wynagrodzeń członków organów zarządzających i nadzorczych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Ustawa w żadnym miejscu nie odnosi się natomiast do ustalania wysokości wynagrodzenia z tytułu zajmowania innych stanowisk i pełnienia innych funkcji w takich spółkach. Wydaje się to dość oczywiste, szczególnie w sytuacji, gdy dotyczy dwóch różnych kategorii osób – pełniących funkcje zarządcze (nadzorcze) z jednej strony oraz pełniących inne funkcje (niezwiązane z zarządzaniem i nadzorem) z drugiej strony. Do tych pierwszych stosuje się ograniczenia wynikające z ustawy, do tych drugich nie.
Wątpliwości pojawiają się natomiast wtedy, gdy jedna osoba łączy wykonywanie jednych i drugich funkcji (np. jest członkiem zarządu spółki i jednocześnie dyrektorem finansowym). Takie sytuacje zdarzają się dosyć często, powstaje więc pytanie, jak wówczas ustalać wynagrodzenie takiej osoby. Czy ograniczenia wynikające z ustawy odnoszą się do całości jej wynagrodzenia (z tytułu pełnienia wszystkich funkcji), czy też dotyczą wyłącznie członkostwa w zarządzie i funkcji zarządczych, natomiast wynagrodzenie z tytułu pełnienia pozostałych zadań (np. na stanowisku dyrektora finansowego) może być kształtowane na zasadach rynkowych, z pominięciem ograniczeń?
Mając na uwadze zakres przedmiotowy oraz cel ustawy, uzasadnione jest rozdzielenie jednych i drugich funkcji (polegających i niepolegających na zarządzaniu czy nadzorze). Do tych pierwszych stosuje się ograniczenia ustawowe w zakresie wysokości wynagrodzenia, natomiast te drugie mogą być wynagradzane na zasadach rynkowych. Nie ma powodu, aby różnicować sytuację osób zajmujących wyłącznie stanowiska i pełniących funkcje niezwiązane z zarządzaniem czy nadzorem oraz osób, które łączą wykonywanie funkcji zarządczych lub nadzorczych z innymi. W każdym z tych przypadków należy wynagradzać z tytułu pełnienia tych „innych funkcji” na takich samych zasadach, a więc rynkowych, bez stosowania ograniczeń ustawowych. Dotyczy to „innych funkcji” pełnionych zarówno w spółce, w której pobiera się wynagrodzenie z tytułu członkostwa w zarządzie (radzie nadzorczej), jak i w spółkach zależnych.
Problem polega na tym, jak rozgraniczyć te dwie kategorie funkcji. Jeżeli dana osoba, będąca członkiem zarządu lub rady nadzorczej spółki, zajmuje jednocześnie stanowisko całkowicie niezwiązane z członkostwem w zarządzie czy radzie, to sytuacja jest prosta – z tytułu pracy na tym drugim stanowisku może być wynagradzana rynkowo. Wątpliwość pojawia się wówczas, gdy stanowisko to jest ściśle powiązane z funkcją członka zarządu (np. dyrektor generalny jest jednocześnie członkiem zarządu, co wynika z regulaminu organizacyjnego spółki). Wydaje się, że w takiej sytuacji wynagrodzenie powinno być ukształtowane jednolicie, z zastosowaniem ograniczeń ustawowych (chyba że wyraźnie da się rozgraniczyć dwie kategorie zadań i oddzielić te, które dotyczą stanowiska dyrektora generalnego, od tych związanych z zarządzaniem). Zajmowanie stanowiska dyrektora generalnego może być natomiast okolicznością uzasadniającą podwyższenie części stałej wynagrodzenia. [ramka]
Wiedza a stanowisko
Inna wątpliwość dotyczy takiej sytuacji, w której członek organu zarządzającego dysponuje szczególną wiedzą merytoryczną w określonym zakresie (np. jest wybitnym specjalistą w zakresie IT i wspomaga spółkę pod tym względem). Powstaje pytanie, czy z tytułu posiadania takiej dodatkowej wiedzy (o ile wykorzystuje ją w interesie spółki) może otrzymać dodatkowe wynagrodzenie w wysokości wykraczającej poza ograniczenia ustawowe.
Odpowiedź będzie uzależniona od tego, czy wykorzystywanie przez niego tej wiedzy jest ściśle powiązane z pełnieniem funkcji w zarządzie i niezbędne do wykonywania funkcji zarządczych, czy też ma odrębny charakter. Jeżeli wskazany tutaj przypadek dotyczy prezesa zarządu w spółce z branży IT lub członka zarządu odpowiedzialnego za IT, to trudno byłoby przyznawać mu dodatkowe wynagrodzenie ze względu na posiadanie szczególnej wiedzy w tym obszarze. W takim przypadku ponownie mogłaby to być co najwyżej okoliczność uzasadniająca podwyższenie, zgodnie z ustawą, części stałej wynagrodzenia z tytułu członkostwa w zarządzie (w szczególności z powołaniem się na argument, że na rynku jest mało specjalistów w danej dziedzinie i trudno ich pozyskać, co uzasadnia przyznanie wyższego wynagrodzenia – jest to przykład okoliczności dotyczącej rynku). Jeżeli natomiast byłaby to osoba zarządzająca zupełnie innym obszarem, ale jednocześnie pełniąca funkcję specjalisty z zakresu IT, to przyznanie jej odrębnego wynagrodzenia z tytułu pełnienia takiej dodatkowej funkcji wydaje się uzasadnione.
Nawet jeżeli w danych okolicznościach przyznanie dodatkowego wynagrodzenia z tytułu pełnienia odrębnych funkcji, niezwiązanych z zarządzaniem lub nadzorem, jest uzasadnione, to istotne jest, aby w każdym przypadku były one faktycznie pełnione i aby wysokość wynagrodzenia z tego tytułu była adekwatna do wykonywanej pracy. Powinna również pozostawać w odpowiedniej proporcji do wynagrodzenia uzyskiwanego za funkcję w organie zarządzającym (nadzorczym), ustalonego na podstawie ustawy. Innymi słowy, powierzanie członkom organów zarządzających dodatkowych zadań nie może być fikcyjne i nie może zmierzać do obchodzenia przepisów ustawy oraz wynikających z nich ograniczeń, w szczególności poprzez wypłacanie z tytułu pełnienia takich funkcji wynagrodzenia w nieuzasadnionej i nadmiernej wysokości.
!W przypadku gdy członek zarządu spółki matki wykonuje też pracę na stanowisku niezwiązanym z zarządzaniem lub nadzorem – niezależnie od tego, czy w tej spółce, czy w zależnej – może uzyskiwać dodatkowe wynagrodzenie z tego tytułu. Ograniczenia ustawowe nie mają wówczas zastosowania.
Ile pieniędzy za dwa stołki
Powstaje pytanie, czy sprawowanie funkcji w organach spółek zależnych może uzasadniać podwyższenie wynagrodzenia pobieranego za bycie członkiem organu zarządzającego w spółce matce. Nowe przepisy przewidują możliwość ustalenia wyższego, niż wynika to ustawy, wynagrodzenia miesięcznego (w jego części stałej) dla członka organu zarządzającego, o ile przemawiają za tym wyjątkowe okoliczności – w szczególności dotyczące spółki albo rynku, na którym ona działa. Wątpliwość sprowadza się zatem do pytania, czy taką wyjątkową okolicznością może być właśnie pełnienie dodatkowych funkcji w organach spółek zależnych.
Wydaje się, że tak. Ustawodawca nie ogranicza bowiem w żaden sposób katalogu takich okoliczności. Może to być zatem każda okoliczność dotycząca spółki lub rynku. Istotne jest jedynie, aby podwyższanie na tej podstawie części stałej wynagrodzenia członków organów zarządzających nie prowadziło do obchodzenia regulacji, zgodnie z którą nie mogą oni pobierać płacy z tytułu pełnienia funkcji w organach spółek zależnych.
Jednocześnie ustawodawca przewidział mechanizm, który ma zapobiegać tego typu nadużyciom. Ustalenie wyższej wysokości części stałej wynagrodzenia powinno zostać dokonane w uchwale w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organu zarządzającego. Jeżeli uchwała ustalająca takie wyższe wynagrodzenie zostanie przegłosowana, to podmiot uprawniony do wykonywania praw udziałowych Skarbu Państwa w spółce ma obowiązek sporządzić pisemne uzasadnienie takiej decyzji i opublikować je na swojej stronie internetowej w Biuletynie Informacji Publicznej. W przypadku spółek publicznych (czyli – w dużym uproszczeniu – takich, których akcje mogą być oferowane na giełdzie lub innym rynku regulowanym) ustalenie takiego wyższego wynagrodzenia stałego wymaga ponadto uprzedniego porównania jego wysokości z wynagrodzeniami członków organów zarządzających spółek publicznych o podobnej skali lub przedmiocie działalności. Wyniki tego porównania powinny również zostać ujęte w uzasadnieniu decyzji o podwyższeniu wynagrodzenia.
Ujawnieniu w BIP podlega co do zasady samo uzasadnienie decyzji o podwyższeniu części stałej wynagrodzenia członka organu zarządzającego. Dotyczy to wszystkich spółek objętych zakresem obowiązywania ustawy. Natomiast w przypadku spółek, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i ich związki, a także państwowe lub komunalne osoby prawne posiadają uprawnienia takie, jak przedsiębiorca dominujący (w rozumieniu ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 184 ze zm.), jawne są również uchwały w sprawie zasad wynagradzania członków organu zarządzającego i nadzorczego. Nie podlegają one ochronie danych osobowych ani tajemnicy przedsiębiorstwa, z wyłączeniem informacji dotyczących celów zarządczych, wagi tych celów, a także kryteriów ich realizacji i rozliczania. Są publikowane w BIP na stronie podmiotowej podmiotu uprawnionego do wykonywania praw udziałowych. Jest to wymóg formalny, który z założenia ma przeciwdziałać nadużyciom, a w praktyce może stać się hamulcem powstrzymującym niektóre spółki w ogóle przed podjęciem decyzji o podwyższeniu wynagrodzenia, w obawie przed koniecznością publikacji uchwały w tej sprawie i tym samym ujawnienia wysokości wynagrodzenia.